Te słowa Kaczyńskiego wywołały śmiech. Wcześniej Morawiecki przedstawił trzy scenariusze

Te słowa Kaczyńskiego wywołały śmiech. Wcześniej Morawiecki przedstawił trzy scenariusze

Spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w Lublinie
Spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w Lublinie Źródło: PAP / Wojtek Jargiło
Jarosław Kaczyński zaczął swoją wypowiedź od żartu, który odnosił się do sposobu, w jaki przywitali go mieszkańcy Lublina. Podczas spotkania wyborczego Mateusz Morawiecki przedstawił kilka wyborczych scenariuszy.

i Mateusz Morawiecki wzięli udział w spotkaniu z mieszkańcami Lublina. Szef polskiego rządu poinformował zgromadzonych, że w grę wchodzą trzy scenariusze wyborcze. – Pierwszy jest taki, że wygrywa PiS. Na taki scenariusz czekamy – powiedział premier, a jego słowa zostały przyjęte przez tłum owacjami i okrzykami „zwyciężymy”.

Morawiecki przedstawił scenariusze wyborcze. „Panie Boże broń”

Szef polskiego rządu podkreślił, że  to gwarant „Polski sprawiedliwej, równo rozłożonych szans, Polski, która nie kłania się obcym, a twardo realizuje swój interes na arenie międzynarodowej”. Mateusz Morawiecki przy okazji zaapelował do zgromadzonych, aby przekonywali swoich znajomych do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość, a także przypominali im o dokonaniach obecnej ekipy rządzącej.

– Drugi scenariusz zakłada, że wygrywamy wybory, ale mamy za mało głosów, za mało mandatów, aby szybko stworzyć rząd. Wtedy grożą przyspieszone wybory, mamy paraliż decyzyjny. To niedobry scenariusz dla Polski, dlatego każdy głos na PiS liczy się podwójnie. Każdy głos na PiS to stabilność, normalność i szybki rozwój – wymieniał premier.

– I trzeci scenariusz, Panie Boże broń nas przed nim ze wszystkich sił, wygrywa skłócona między sobą opozycja, skłócona z prezydentem. Nie mamy wtedy szans na kontynuowanie tego, co tak pięknie udało się zmienić w Polsce – powiedział .

Jarosław Kaczyński: Nie jesteśmy partią wojny

W drugiej kolejności głos zabrał Jarosław Kaczyński. Gdy prezes PiS wchodził na scenę, rozległy się głośne okrzyki: „Jarosław, Jarosław”. – Dziękuję. Naprawdę bardzo państwu dziękuję. Jak już wielokrotnie mówiłem, najlepsze ze wszystkiego mam imię. Pewnie dlatego tak często jest skandowane – powiedział polityk, czym wywołał śmiech zgromadzonych.

Prezes PiS przypomniał o 8. edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych i kolejnej transzy o wartości 26 mld zł, którą podzielono między gminy, powiaty, samorządy wojewódzkie. Jak przekazał Jarosław Kaczyński, sam Lublin otrzyma z tej puli ok. 40 mln zł.

Lider PiS dalszą część swojego wystąpienia poświęcił bezpieczeństwu. – Bezpieczeństwo militarne opiera się na dwóch podstawach. Pierwsza to własna silna armia i tę armię dzisiaj rzeczywiście budujemy – powiedział Jarosław Kaczyński, a jako drugą podstawę wskazał sojusz ze Stanami Zjednoczonymi.

– Żeby USA chciały pomóc, to my musimy się sami bronić. A jeżeli się to połączy i nasi przeciwnicy – wiadomo, o kogo chodzi, o Rosjan – będą wiedzieli, że my mamy potężne siły, żeby się bronić i jeszcze do tego pomogą nam Amerykanie, to wtedy wojny nie będzie. Wtedy jesteśmy rzeczywiście bezpieczni. I o to nam chodzi, żeby odstraszyć. My nie chcemy wojny. Nie jesteśmy partią wojny – podsumował Jarosław Kaczyński.

Czytaj też:
Zjednoczona Prawica liderem, ale zmniejsza się jej przewaga nad KO. Najnowszy sondaż
Czytaj też:
Putin sam zadał sobie symboliczny cios. „W rzeczywistości jest już martwy”