– Nie macie takiego wrażenia, jak oglądacie tę debatę, że to jest trochę tak jak w tym dowcipie o dziadku, któremu ktoś powiedział „Dziadku, wojna się 20 lat temu skończyła”, „Tak? To po co ja te pociągi tak wysadzam i wysadzam?” – zapytał Szymon Hołownia.
Jeden z liderów Trzeciej Drogi stwierdził, że Mateusz Morawiecki jeszcze „8 lat będzie nam opowiadał, co Tusk mu zrobił 15 lat temu, a nadal nie będziemy mieli w Polsce tego, co powinniśmy mieć już dawno”. – In vitro refundowanego dla wszystkich, bezpiecznej szkoły dla naszych dzieci, opłacalnego rolnictwa, niskich rachunków za zieloną energię, a przede wszystkim tego, co nasz rząd gwarantuje tuż po wyborach: pojednania narodowego – wyliczał.
Szymon Hołownia stwierdził także, że „nasz wróg jest na zewnątrz, nie wewnątrz”. – Ja poszedłem do polityki nie po to, żeby kimś zostać, ale po to, żeby coś zrobić, żeby zrobić lepszy świat dla moich córek. Z Władkiem Kosiniakiem-Kamyszem pokazaliśmy, że nawet w polskiej polityce współpraca jest możliwa. Dlatego dziś mówimy: chodźcie z nami trzecią drogą. Trzecia Droga albo trzecia kadencja PiS-u – stwierdził polityk.
Jak odpowiadał Szymon Hołownia podczas debaty w TVP?
Podczas pierwszego pytania, dotyczącego migrantów, jeden z liderów Trzeciej Drogi przypomniał, że Polska już przyjęła milion uchodźców z Ukrainy. – UE nie nakaże nam przyjmować kolejnych – stwierdził polityk. Przypomniał także o aferze wizowej. – Problem w tym, że tych migrantów przysyła nam nie Bruksela, a Nowogrodzka. Polska granica ma być nienaruszalna, święta – mówił w studiu.
Szymon Hołownia zapewnił także, że wiek emerytalny pozostanie na tym samym poziome, a Trzecia Droga sprawi, że „ci, którzy chcą pracować dłużej, będą mogli to robić”. – Stworzymy w tym celu system zachęt. Przeznaczymy siedem procent PKB na ochronę zdrowia – ogłosił.
Trzecia Droga nie zamierza również likwidować ani 500 plus, ani 13. emerytury, jednak woli „inwestować zamiast wydawać na ślepo”. – Wydamy miliardy złotych na polskie żłobki, zainwestujemy 6 procent PKB w szkołę – zapewnił Szymon Hołownia.
W międzyczasie włączył się także do rozmowy o wazonie, który rzekomo miał otrzymać Donald Tusk od Władimira Putina, co zarzucił mu Mateusz Morawiecki. – Ciekawy jaki wazon dostał rząd za sprzedaż naszego klejnotu w koronie, czyli Lotosu. Do wszystkich tłustych kotów w Orlenie czy Tauronie, które tam zasiadają mam przesłanie: Pakujcie kuwety – odniósł się polityk.
Podczas rozmowy nt. bezpieczeństwa ocenił, że „Trzecia Droga to gwarancja, że żaden żołdak Putina nie wejdzie nawet na metr na terytorium Polski”. – A żaden agent Putina, żaden Orban nie będzie ucztował z polskim premierem w Łazienkach. Mamy dość wrogów na zewnątrz, żeby szukać ich wewnątrz – mówił Hołownia.
– Bezrobocie niby wynosi 2,8 proc., a w takim Szydłowcu wynosi ponad 20 proc. Po pierwsze musimy do Polski przyciągnąć inwestycje. Potrzebujemy innego podejścia do polskich firm. Proponujemy wakacje zusowskie dla przedsiębiorców, uwolnimy też handel w dwie niedziele w miesiącu – odpowiedział na ostatnie pytanie, dotyczące bezrobocia, Hołownia.
Czytaj też:
Debata TVP. Politycy o bezrobociu. „Rząd niszczył miejsca pracy” vs. „Zwalczyliśmy tę patologię”Czytaj też:
Debata TVP bez jednego zwycięzcy? Uczestnicy ocenili przebieg starcia