Debata TVP to z pewnością najważniejsze wydarzenie w ostatnim tygodniu kampanii przed wyborami parlamentarnymi. W starciu organizowanym przez telewizję publiczną wzięli udział: Donald Tusk, Mateusz Morawiecki, Szymon Hołownia, Krzysztof Bosak, Joanna Scheuring-Wielgus oraz Krzysztof Maj.
Debata TVP. Zaskakujące kulisy
Jak ustalił Onet, przed rozpoczęciem dyskusji w telewizyjnym studiu doszło do zaskakujących wydarzeń. Ochrona nie chciała wpuścić na teren debaty sztabu Trzeciej Drogi i Szymona Hołowni. – Problemem było w ogóle wjechanie na debatę. Policja nie chciała najpierw wpuścić szefowej sztabu i rzeczniczki, czyli mnie. Rozbiło się o telefon do organizatorów i interwencję u SOP. Trwało to dłuższą chwilę. Potem nie nie chcieli wpuścić Szymona Hołowni, mimo, że mieli zgłoszone numery rejestracyjne wszystkich aut – relacjonowała Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka prasowa Polski 2050.
Ostatecznie szef Polski 2050 wysiadł z auta i poszedł do studia piechotą, ponieważ nie chciał ryzykować spóźnienia. – Już po tym, jak lider był ma miejscu, po kolejnej mojej interwencji, SOP wpuścił jego kierowcę – opowiadała rzeczniczka.
Szymon Hołownia o widzach TVP
Po zakończeniu debaty organizowanej przez TVP Szymon Hołownia ostro skrytykował organizację wydarzenia. – Trzeba było odnaleźć się w tej formule, to widocznie jedyna, na jaką stać tę telewizję. Popracujemy nad tym, żeby po wyborach mogły się już odbywać w telewizji publicznej normalne rozmowy polityków, a nie taki kabaret, jakiego doświadczyliśmy dzisiaj – zapowiedział polityk.
Szef Polski 2050 zwrócił się również bezpośrednio do widzów telewizji publicznej. – Oczywiście trzeba było spotkać się nie z tymi funkcjonariuszami PiS, ale przede wszystkim z widzami, to im się należy szacunek. To dla nich dzisiaj tutaj byliśmy. Oni nie są niczemu winni. Oni mają prawo usłyszeć prawdę i mam nadzieję, że dzisiaj trochę tej prawdy z naszych ust usłyszeli – podkreślił jeden z liderów Trzeciej Drogi.
Czytaj też:
Kto wygrał debatę TVP? Ekspert wskazał czarnego konia. „Najlepszy występ w karierze politycznej”Czytaj też:
Atakujący Morawiecki, spięty Tusk. Bohaterami zostali ci, którzy mieli być tłem