15 października w Polsce odbyły się wybory parlamentarne. Frekwencja była rekordowa, a na wrocławskim Jagodnie głosowanie zakończyło się przed godziną 3. Z wieczornych badań exit poll wynika, że wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które zdobyło 33,5 proc. głosów. Przewaga jest niewielka, bo drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 31,4.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział już, że będą to na pewno trudne tygodnie, ale jeżeli partia będzie mieć szansę sformować rząd, „to na pewno będzie się starała to zrobić”.
Jak KO zamierza formować rząd?
Rafał Trzaskowski mówił w TVN24, że Koalicja Obywatelska po potwierdzonych wynikach wyborów natychmiast przystąpi do rozmów z partnerami, Trzecią Drogą i Lewicą. – Personalia są mniej ważne niż program dla Polek i Polaków – powiedział. Zapytany o ewentualne podkupywanie posłów przez PiS, mówił, że jest przekonany, że do takich prób dojdzie, ale nie wierzy, że przeszkodzą w sformowaniu rządu przez opozycję.
— Można byłoby zastraszyć Konfederację, straszyć przekupić, ale nie da się zaszantażować trzydziestu kilku osób. Jestem absolutnie spokojny. Myślę, że wyniki oficjalne mogą być dużo lepsze. Ta przewaga jest tak duża, że możemy spać spokojnie – powiedział.
Zapytany o to, czy KO będzie tworzyć zespoły do realizacji obietnic wyborczych powiedział, że scenariusze są.
– Bardzo prosto jest pokazać UE, że chcemy odpolitycznić prokuraturę. Szybkie kroki można podjąć w przeciągu najbliższych dni. Jesteśmy zdeterminowani, żeby pokazać, że Polska jest państwem demokratycznym – mówił w kontekście odblokowania środków z KPO.
Z analizy Ogólnopolskiej Grupy Badawczej wynika, że nawet z wynikiem o 3 pp. lepszym niż sondażowy PiS nie ma szans na większość w przyszłym Sejmie.
Czytaj też:
Trzecia Droga drugą siłą w rządzie. Oto jej postulaty gospodarczeCzytaj też:
Światowe media o wyniku wyborów. „Polska przed zmianą władzy”, „Kijów bacznie obserwował”