Emocje poniosły działaczy KO w Gdańsku. Skandowali wulgarne hasło

Emocje poniosły działaczy KO w Gdańsku. Skandowali wulgarne hasło

Wybuch radości na wieczorze wyborczym KO w Gdańsku
Wybuch radości na wieczorze wyborczym KO w Gdańsku Źródło: X / @klebba_jakub
Po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów w sztabie Koalicji Obywatelskiej w Gdańsku wybuchła euforia. Działacze najwyraźniej zapomnieli, że są pod ostrzałem kamer i w pierwszej chwili skandowali wulgarne hasło, znane z protestów przeciwko PiS.

Na wieczorze wyborczym w Gdańsku zgromadziło się wielu lokalnych działaczy . Obecni byli między innymi prezydent Sopotu Jacek Karnowski, poseł Piotr Adamowicz i posłanka Agnieszka Pomaska.

Wybory 2023. Działacze KO skandowali wulgarne hasło

Jak relacjonuje „Gazeta Wyborcza”, zgromadzeni „w napięciu” czekali przed ekranem na ogłoszenie wyników sondażu exit poll. Najpierw głośno odliczali sekundy do zakończenia ciszy wyborczej, a gdy zobaczyli wyniki, wybuchła euforia. Działacze zaczęli klaskać, a przez moment cała sala skandowała hasło „j**** PiS”.

Po chwili zorientowali się, że są pod ostrzałem kamer i przeszli w głośne wykrzykiwanie słowa „de-mo-kracja”. Nagranie, na którym uchwycono ten moment, trafiło do mediów społecznościowych.

Według sondażu exit poll Ipsos dla TVN, TVP i Polsatu wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 36,8 proc. głosów. Koalicja Obywatelska zdobyła 31,6 proc., Trzecia Droga – 13 proc., Nowa Lewica – 8,6 proc., Konfederacja – 6,2 proc., Bezpartyjni Samorządowcy – 2,4 proc., a inne komitety – 0,2 proc.

KO, Trzecia Droga i Lewica mają szansę zdobyć łącznie 248 mandatów i przejąć władzę. PiS może wprowadzić do Sejmu 200 posłów, a Konfederacja – 12.

Tusk: To jest koniec rządów PiS- u

– Wiem, że nasze marzenia były może jeszcze większe. Nigdy w życiu nie byłem tak szczęśliwy z tego niby drugiego miejsca. Wygrała Polska, wygrała demokracja. Odsunęliśmy ich od władzy. Jeszcze rok temu nikt w to nie wierzył, jeszcze trzy miesiące temu nie byliśmy tego pewni – mówił lider PO Donald Tusk podczas wieczoru wyborczego w Warszawie, komentując pierwsze, sondażowe wyniki.

– Ten wynik może być jeszcze lepszy. Ale dziś już możemy to powiedzieć: To jest koniec tego złego czasu. To jest koniec rządów PiS-u – zaznaczył przewodniczący .

Czytaj też:
Katarzyna Piekarska dla „Wprost”: Ludzie jeździli do innych okręgów, żeby zagłosować przeciwko Kaczyńskiemu
Czytaj też:
Trzaskowski pewny współpracy opozycji. „Możemy spać spokojnie”