Łukasz Litewka podbił serca wyborców. „Pomaganie wygrało z politykowaniem”

Łukasz Litewka podbił serca wyborców. „Pomaganie wygrało z politykowaniem”

Łukasz Litewka
Łukasz Litewka Źródło: Facebook / Łukasz Litewka
Łukasz Litewka będzie nową gwiazdą Lewicy w Sejmie? Samorządowiec z Sosnowca zdobył jeden z najlepszych wyników w kraju. Polityk znacząco pokonał startującego z „jedynki” Włodzimierza Czarzastego.

W okręgu nr 32 obejmującym m.in. Dąbrowę Górniczą, Jaworzno oraz Sosnowiec wybory parlamentarne wygrała Koalicja Obywatelska z wynikiem 30,3 proc. Partia Donalda Tuska wyprzedziła PiS (29,74 proc.) oraz Lewicę (21,6 proc.). Poselskie mandaty trafiły także w ręce działaczy Trzeciej Drogi, na którą zagłosowało 9,85 proc. wyborców oraz Konfederacji, która przekonała do siebie 5,69 proc. wyborców z regionu.

Wybory 2023. Łukasz Litewka prawie odebrał mandat Włodzimierzowi Czarzastemu

Sensacją okazał się wynik kandydatów Lewicy. Do ostatniej chwili mandatu nie mógł być pewien startujący z pierwszego miejsca Włodzimierz Czarzasty. Ostatecznie wicemarszałek Sejmu pojawi się w kolejnej kadencji w poselskich ławach. Na polityka zagłosowało 22 332 wyborców z regionu. Niemal dwukrotnie lepszy wynik odnotował startujący z ostatniego miejsca Łukasz Litewka, którego poparło 40 579 osób.

„Pomaganie wygrało z politykowaniem. Szczerość wygrała z obietnicami. Spełniliśmy razem wiele marzeń. Dziękuje, że spełniliście moje” – napisał Łukasz Litewka po ogłoszeniu wyników. Polityk w obszernych wpisach w mediach społecznościowych dziękował za zaufanie. „Nigdy nie zrobiłbym tego bez was. To wy przez lata, inspirowaliście mnie każdego dnia, dawaliście otuchę i nadzieję, bo nie zawsze było kolorowo. Byliście gdy was szukałem i dawaliście mi chwile wytchnienia, gdy jej potrzebowałem” – podkreślił.

Łukasz Litewka nową gwiazdą Lewicy. Nie dostał zaproszenia na wieczór wyborczy

Działacz Lewicy nie szczędził także gorzkich słów. „Niestety świat polityki nie jest najpiękniejszym miejscem. Zawsze miałem pod górkę, nikt nigdy podczas układania list na mnie nie stawiał. Pozostawało mi wzruszyć ramionami i dalej robić swoje. W tych wyborach też znacie moją lokatę, pierwsza »piątka« była zarezerwowana dla innych” – opisywał.

Jak się okazuje, Łukasz Litewka nie otrzymał zaproszenia na wieczór wyborczy, który organizowały dwa miasta z regionu. „Cała polityczna śmietanka miejska, dorośli ludzie zebrali się by konkurować kto z ich przedstawicieli zgarnia mandat. Ja »wieczór wyborczy« spędziłem sam, w domu. Usiadłem i już tylko czekałem” – przyznał.

W dalszej części wpisu polityk opowiedział, że „otrzymał wiadomość od młodej kobiety, która ma amputowaną nogę”. „Napisała do mnie wiadomość, że w dniu wyborów przejedzie pół kraju by zagłosować na mnie. Zrozumiałem wtedy, że zdobyłem coś więcej niż głosy i poparcie społeczeństwa. Jako polityk zdobyłem wasz szacunek” – zaznaczył.

Łukasz Litewka – kim jest?

Łukasz Litewka ma 34 lata i z wykształcenia jest socjologiem. Od 2014 roku jest sosnowieckim radnym. Jest też założycielem charytatywnej Fundacji Team Litewka, która zajmuje się różnego rodzaju akcjami pomocowymi. O samorządowcu stało się głośno za sprawą nietypowego pomysłu na kampanię wyborczą. Kandydat umieszczał na swoich billboardach fotografie psów ze schroniska, które czekają na adopcję. Zamiast drukować ulotki wyborcze, kupił owoce i warzywa, które rozdawał potrzebującym.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Wybory 2023. PiS traci kolejne mandaty. Są najnowsze dane od PKW
Czytaj też:
Litewka, Mentzen, Hołownia, Tajner. Sejmowi debiutanci przy Wiejskiej