Jasny sygnał od Andrzeja Dudy po wyborach. „Możecie być pewni, że ja z tej drogi nie zejdę”

Jasny sygnał od Andrzeja Dudy po wyborach. „Możecie być pewni, że ja z tej drogi nie zejdę”

Andrzej Duda w Spale
Andrzej Duda w Spale Źródło: PAP / Marian Zubrzycki
Andrzej Duda zabrał głos w sprawie wyborów parlamentarnych. – Będą bronił wszystkich ustaleń i moich zobowiązań, które zostały przez ostatnie lata zrealizowane – zapowiedział prezydent.

Prezydent wziął udział w czwartek w XXXI Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ „Solidarność” w Spale. Podczas swojego wystąpienia nawiązał do niedzielnych . W pierwszej kolejności zwrócił uwagę na rekordową frekwencję.

– Dziękuję ogromnie za frekwencję. Niesłychanie jest ważna. Dla realizacji polskiej polityki poza granicami kraju ma fundamentalne znaczenie. Legitymacja do tego, by móc wypowiadać się w imieniu polskiego społeczeństwa i mówić: tak, to jest głos Polski. Tak, Polska pokazała po raz kolejny jak bardzo demokracja jest u nas już ugruntowana, jak bardzo dojrzeliśmy od 1989 r. – powiedział prezydent.

Andrzej Duda złożył obietnicę

Andrzej Duda złożył też przed delegatami deklarację. – Będziemy dalej konsekwentnie realizowali politykę. Ja co do jednego absolutnie powtarzam, bo zobowiązywałem się już kilkakrotnie wcześniej, choćby składając swoje prezydenckie ślubowanie, że będę spokojnie i konsekwentnie realizował tę politykę, do której zobowiązywałem się w czasie kolejnych kampanii wyborczych, w porozumieniach podpisywanych przeze mnie z „Solidarnością”. W tym co mogliście oglądać, także w mojej służbie dla Rzeczpospolitej przed ostatnie lata – zapewnił.

„Ja z tej drogi nie zejdę”

– Możecie być państwo pewni, że ja z tej drogi nie zejdę. Oznacza to, że będą bronił tych wszystkich ustaleń i moich zobowiązań, które zostały przez ostatnie lata zrealizowane, i które dzisiaj stanowią część polskiego systemu prawnego i które przez ostatnie lata z powodzeniem zawsze udawało się realizować polskiego rządowi. Bez wielkich problemów i bez wielkich wstrząsów – powiedział Andrzej Duda, wskazując na świadczenia społeczne wprowadzone w ostatnich latach przez rząd PiS. Wszystkich tych elementów będę bronił, póki realizuję swoją prezydencką służbę – zapewnił.

Wybory parlamentarne wygrało , ale nie ma większości niezbędnej do utworzenia rządu. Dysponują nią partie tzw. opozycji demokratycznej – , i Lewica, i to one najpewniej przejmą władzę.

Czytaj też:
Ruch prezydenta ws. nowego rządu. Będą konsultacje dot. pierwszego kroku
Czytaj też:
Anne Applebaum o wyniku wyborów: Rezultat jest ważny z trzech powodów