We wtorek 28 listopada w Sejmie odbyła się wspólna konferencja Rafała Bochenka i Mariusza Błaszczaka. Politycy PiS nawiązali do słów Szymona Hołowni, który jako marszałek niższej izby parlamentu zapowiedział, że z jego gabinetu „z hukiem wyleci zamrażarka”.
Błaszczak o trzech projektach. „Zamrażarka w gabinecie marszałka Hołowni jest aktywna”
– Miało nie być zamrażarki w polskim Sejmie. Tymczasem trzy bardzo ważne projekty dla bezpieczeństwa finansowego polskich rodzin w niej tkwią – powiedział minister obrony narodowej. Polityk wskazał, że chodzi o projekt ustawy dotyczący zerowej stawki VAT na żywność, a drugi – wakacji kredytowych. – W tym wypadku marszałek Hołownia nadał numer druku, przesłał ten projekt do Komisji Finansów Publicznych, ale komisja sprawą się nie zajęła – relacjonował Mariusz Błaszczak.
Jak wskazał szef MON, trzeci projekt dotyczy zamrożenia cen energii. – To jest niezwykle istotne, gdyż bez tych przepisów już od 1 stycznia ceny energii poszybują. Wzrost tych cen będzie sięgał kilkudziesięciu procent, więc aby go zatrzymać, należy przyjąć ustawę – podkreślił polityk.
Mariusz Błaszczak przekazał także, że na piśmie zwrócił się do marszałka Szymona Hołowni, aby te trzy projekty trafiły pod obrady Sejmu. – Nie słyszę odpowiedzi pozytywnej, więc komentuję to w ten sposób: zamrażarka w gabinecie marszałka Hołowni jest aktywna, jest podłączona do sieci – ocenił minister obrony narodowej.
Mariusz Błaszczak z apelem do Szymona Hołowni. „Powagi”
W dalszej części konferencji prasowej Mariusz Błaszczak zwrócił się z bezpośrednim apelem do Szymona Hołowni. – Należy zachęcić marszałka do tego, żeby był odważny i żeby zachowywał więcej powagi, kierując obradami Sejmu – powiedział, precyzując, że „Sejm RP nie jest miejscem, które zapewnia rozrywkę”, a „stanowi prawo obowiązujące w Polsce, wyłania władzę”.
– A więc powagi, panie marszałku, i odwagi, bo przecież to miała być Trzecia Droga. Wyborcy zagłosowali nie na Donalda Tuska, a na Trzecią Drogę, a tu okazuje się, że w porządku obrad są np. trzy uchwały, które stanowią o powołaniu komisji śledczych, a więc realizowane jest założenie, które przedstawiał Donald Tusk. Realizowana jest zemsta, zamiast podjąć prace w ważnych sprawach dla bezpieczeństwa finansowego polskich rodzin – ocenił Mariusz Błaszczak.
Czytaj też:
Co zrobi Mateusz Morawiecki? „Gra na czas jest uzasadniona”Czytaj też:
Zachodnie media komentują wydarzenia w Polsce: Mają teraz dwa rządy