PiS na czele stawki, złe wieści dla partii Zbigniewa Ziobry. Najnowszy sondaż

PiS na czele stawki, złe wieści dla partii Zbigniewa Ziobry. Najnowszy sondaż

Sejm
Sejm Źródło: Shutterstock / Verconer
Według najnowszego sondażu, przeprowadzonego przez United Surveys na zlecenie RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”, wybory parlamentarne wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość. Na tym jednak dobre wieści dla partii Jarosława Kaczyńskiego się kończą. Powodów do radości nie ma też ugrupowanie Zbigniewa Ziobry.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je ponownie . Partia rządząca uzyskałaby 31,7 proc. głosów.

Pięć partii w Sejmie. Nowy sondaż

Na drugim miejscu uplasowałaby się z poparciem na poziomie 24,7 proc. Oba obozy polityczne dzieli 7 punktów procentowych. Na podium znalazłoby się jeszcze miejsce dla Polski 2050 i , które ogłosiły że utworzą wspólny komitet koalicyjny. Chęć oddania głosów na ludowców i środowisko Szymona Hołowni zadeklarowało 14,6 proc. respondentów.

Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę czwarte miejsce przypadłoby Lewicy z poparciem na poziomie 9,6 proc. Do  weszłaby jeszcze Konfederacja, na którą chce zagłosować 8,7 proc. uczestników badania.

W sondażu uwzględniono także Suwerenną Polskę, czyli partię Zbigniewa Ziobry, funkcjonującą do tej pory pod nazwą Solidarna Polska. Na to ugrupowanie chęć oddania głosu zadeklarowało 1,2 proc. badanych, co nie daje szansy przekroczenia progu wyborczego. 9Z kolei 9 proc. to niezdecydowani.

PiS wygrywa, ale nie rządzi

Rozkład poparcia został też przeliczony na mandaty według kalkulatora zaproponowanego przez prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Według tego przelicznika PiS zdobyłby 177 mandatów w 460-osobowym Sejmie. Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 136 miejsc, Polska 2050 i Koalicja Polska – 72 miejsca, Lewica – 40 miejsc, a Konfederacja – 34 miejsca.

Oznacza to, że Prawo i Sprawiedliwość nie miałoby samodzielnej większości. Liczba mandatów nie byłaby też wystarczająca do rządzenia, gdyby nawet doszło do współpracy z Konfederacją. Obie partie mogłyby liczyć na 211 głosów w Sejmie.

Połowa respondentów zamierza wziąć udział w wyborach

W sondażu zapytano też o frekwencję. Gdyby wybory odbyły się w najbliższy weekend, zdecydowanie wzięłoby w nich udział 41,5 proc. respondentów, a 8,6 proc. raczej poszłoby do urn. Raczej głosować nie zamierza 19,7 proc., a zdecydowanie nie – 21,4 proc. Na odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” wskazało 8,7 proc. uczestników badania.

Sondaż został przeprowadzony przez United Surveys na zlecenie RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” w dniach 5-7 maja na próbie 1000 osób.

Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Morawiecki zmartwiony, Kaczyński rozzłoszczony
Czytaj też:
Lewica ma umowę na wspólne rządzenie. Gawkowski dla „Wprost”: Trzeba wygrać te wybory!