Po tym, jak Meghan Markle i książę Harry postanowili zrezygnować z pełnienia funkcji członków brytyjskiej rodziny królewskiej, przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych i w 2020 roku podpisali z Netflixem umowę opiewającą podobno aż na 100 mln dolarów. W ramach tego kontraktu we wtorek 4 marca premierę miał program byłej aktorki pt. „With Love, Meghan”. Okazuje się, że show nie zrobiło dobrego wrażenia ani na widzach, ani na krytykach.
Krytyka „With Love, Meghan”
Nowy program „Z miłością, Meghan”, w którym żona księcia Harry'ego „zaprasza gości do kuchni, ogrodu i nie tylko”, już zadebiutował w streamingu. Został on zrealizowany w gospodarstwie rolnym, którego wartość szacuje się na 8 mln dol. Według portalu Realtor.com: „dom wiejski znajduje się na pięciu akrach ziemi, ma cztery sypialnie, cztery i pół łazienki, otwarte piętro”. 43-latka nie zdecydowała się na nakręcenie show w swoim domu, gdyż „chciała chronić tę bezpieczną przystań”. – Nasza kuchnia to miejsce, w którym mama po prostu gotuje dla rodziny, a ekipa licząca ponad 80 osób to dużo ludzi – tłumaczyła w rozmowie z „People”.
W każdym z 8. odcinków „With Love, Meghan” małżonka księcia Harry'ego wraz z zaproszonymi gośćmi gotuje, organizuje przyjęcia i dzieli się osobistymi doświadczeniami. Pomimo zainteresowania widzów, nie wszyscy są łaskawi dla tego formatu. Dziennikarze popularnych tytułów nie szczędzą produkcji słów krytyki.
„Variety” opisał, że show „ogląda się na siłę”, a Meghan jest „narcystyczna i nie może przestać słuchać komplementów”. Natomiast magazyn „Time” wspomniał o potrzebie Markle do kreowania „idealnej wersji siebie”, a sam program nazwał po prostu nudnym i nijakim. „To już nie lifestyle’owy program, to desperacka próba utrzymania sławy” – brzmi jeden z komentarzy, odnoszących się do „With Love, Meghan”.
„Format jest taki: Meghan zaprasza ludzi do swojego udawanego domu — program jest kręcony w wartej 8 milionów dolarów farmie niedaleko jej domu wartego 14 milionów dolarów — a oni jej słodzą, jaka jest niesamowita. Dzieje się tak przez 8 odcinków” – stwierdziła Anita Singh z „The Telegraph”, przyznając programowi zaledwie 2 gwiazdki na 5 możliwych.
Stuart Heritage z „The Guardian” określił serię jako „kompletnie bezsensowną”, a Alexander Larman z „The Spectator” dostrzegł „wyczuwalną desperację” w działaniach Meghan. Caroline Frost z „Radio Times” z kolei sceptycznie odniosła się do obietnic rewolucji w gatunku lifestyle. – To nie jest najbardziej edukacyjny program telewizyjny na świecie. Jest przydatny dla tych, którzy potrzebują dowiedzieć się, jak wsypać sól Epsom do wanny czy zalać wrzącą wodą makaron. Brooklyn Beckham nie musi się jeszcze martwić, że będzie musiał oddać swoją czapkę kucharską — zażartowała.
Czytaj też:
Harry i Meghan upokorzeni. Media donoszą o „ogromnej kompromitacji” i dużych tarapatachCzytaj też:
Pierwsza dama Nigerii uderza w Meghan Markle. „Po co tu była?”