-
Sądny dzień
7 mar 1999 — Środy w każdym tygodniu boję się najbardziej, bo rano trzeba napisać i wysłać felieton do "Wprost"
-
Honor i taśmy
28 lut 1999 — Nie wiem, czy dziesięć lat temu można było wymusić na ministrze Kiszczaku zakaz filmowania i nagrywania niejawnych rozmów
-
Dzikie Pola
21 lut 1999 — Film "Ogniem i mieczem" nabiera niezwykłej aktualności wobec protestów rolników i wchodzenia Polski do UE
-
Ściąga dla niepokornych
14 lut 1999 — Kształtowanie szacunku dla dobra i słuszności ważniejsze jest od kultywowania respektu dla prawa
-
Europejczyk Lepper
7 lut 1999 — Lepper ma na razie tylko 72 kondemnatki i musi jeszcze trochę popracować, by sprawić sobie delię równą Łaszczowej
-
Ziemia obiecana 2
31 sty 1999 — Związkowcy-ministrowie gnębią teraz swoich kolegów, których zostawili w kopalniach, hutach, fabrykach i szpitalach
-
Orkiestra wspiera reformy
24 sty 1999 — Państwo jest gołe jak święty turecki i nie możemy liczyć na żadne jego wydatki
-
Nie za swoje winy
17 sty 1999 — Gdy jakiegoś problemu władza nie potrafi rozwiązać, znajduje "dogodnego wroga", na którego może zrzucić odpowiedzialność
-
Z teorii bałaganu
10 sty 1999 — Z teorii bałaganu Bałagan jako rodzaj porządku naturalnego jest niezniszczalny i silniejszy od wszystkich sztucznych porządków
-
Przed startem w nieznane
3 sty 1999 — Po ciężkim i pracowitym roku instalowania mechanizmów reformatorskich nadchodzi czas ich puszczenia w ruch
-
Jakim prawem - Polska kolęda
27 gru 1998 — Obdarzonym wszelkimi talentami tuzom SLD - Millerowi i Siwcowi - słoń nadepnął na uszka, ale od czego odwaga i determinacja
-
Gorączka i dekadencja
20 gru 1998 — Ciekawe, kiedy w Polsce zacznie kiełkować światowe szaleństwo. Aby do wiosny!
-
Dramat rozkazu
13 gru 1998 — Czy dowódca ma prawo narażać żołnierza na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia?
-
Jakim prawem - Człowiek człowiekowi
6 gru 1998 — Każdy z nas jest zdolny do agresji i użycia przemocy, jeżeli ofiary będzie postrzegał jako pozbawione cech ludzkich
-
Warszawski kontredans
29 lis 1998 — W całym kraju są kłopoty z wyłonieniem rządzących koalicji, ale nigdzie nie ma tylu pięter samorządu, ile w Warszawie
-
Anatomia zbrodni
22 lis 1998 — Bandyckie rzemiosło staje się popularne w różnych sferach, a bandyci nie cofają się przed uśmierceniem swoich ofiar
-
Będzie gorzej?
15 lis 1998 — Trudno uwierzyć, że za świetlaną przyszłość uda się nam nie zapłacić ceny, którą zawsze płaciliśmy - krwi, znoju, potu i łez
-
Jest dobrze?
8 lis 1998 — We wszystkich ważnych wydarzeniach widzę wyłącznie dobre strony. Czy to patologia?
-
Udana operacja
1 lis 1998 — W samorządowym starciu wyborczym wszyscy dostali jakąś nauczkę i są dzięki temu mądrzejsi i bardziej wyważeni
-
Honor organu
25 paź 1998 — Nie bardzo mogę sobie wyobrazić sprawy o znieważanie Sejmu, Senatu czy Rady Ministrów. Wszystko już o nich powiedziano