Opublikowane teksty
-
KRAJOBRAZ PO ROZWIĄZANIU
27 cze 1999 — Płacze muza liryczna Euterpe i mnie serce do gardła podchodzi. Nie ma już, nie ma już SdRP! W co ja teraz, nieszczęsny, mam godzić? Choć tematów jest dość z prawej strony, ale jakże to tak, bez czerwonych? Wtem... Olśnienie!... Los zesłał... -
I>O, KRAJU ÓW...
20 cze 1999 — Ojca Świętego sercem witano, Ojca Świętego łzami żegnano, a diabeł dalej mówi dobranoc w kraju, gdzie diabeł mówi dobranoc. -
DZIESIĘĺ LAT WOLNOŚCI (okupowania i blokowania)
13 cze 1999 — Dla niektórych znaczy słowo "wolność", że ich rząd finansuje zbyt wolno. Bo gdy rząd jest w rządzeniu za miękki, to jest wolność wyciągania ręki. -
ODA DO SŁUSZNOŚCI
6 cze 1999 — O, słuszności! Tyś była święta, a dziś już nie. Dzisiaj już jesteś dziwką, z której w krąg się śmieją. Niedawno zablokować drogę było s ł u s z n i e. A dzisiaj, równie słusznie, w tyłek za to leją. -
ACH, CÓŻ ZA ULGA!... (zapowiadana)
30 maj 1999 — Należą się brawa! Ach, cóż za poprawa! Ulga znakomita! Stawek n i e z w i ę k s z o n o, a m ą ż może z ż o n ą... wspólnie złożyć PIT-a. Po polskim czerepie ciągle się telepie, że jak nie jest gorzej, znaczy, że jest lepiej. -
PRAWO LECHA
23 maj 1999 — Gdy wzywa Rzeczpospolita, się nie pyta... Się "nie chce, ale musi". A kiedy się już tylko chce, to się pyta Danusi i znowu się musi... Fortuno, złotą rozsnuj mu sieć za prawo Lecha - chcieć to musieć! -
PROGROZA
16 maj 1999 — Jaki sens się przejmować, spekulować i liczyć, ilu będzie "jedynych kandydatów prawicy"? Inny ptak, choć nielotny, rozpościera swe skrzydła. Politycy z lewicy już mu włażą bez mydła, członek rządu (lżonego) też podlizać się chce... -
O PODATKU KATASTR(of)ALNYM czyli FISKUS SOVIETICUS
9 maj 1999 — Gdy ktoś coś ma - odebrać. Jak? Znajdzie się rada: Gnieść podatkiem, aż odda... Myśl tę fiskus krzewi. Czyli - karać za sam fakt, że ktoś coś posiada. To już znamy z historii. Zwie się to - bolszewizm. -
"Wojna jest kontynuacją polityki" czyli jaka polityka, taka kontynuacja
2 maj 1999 — 1. Jedni goszczą na szczycie, drudzy walczą o życie, a mnie szkoda czasami, że to nie są ci sami. 2. Mój umysł myśl mi wciąż podsuwa niespokojną: 2. czy stan po wojnie będzie lepszy niż przed wojną? -
O tym, co prawica wykryła po drugiej stronie lustra
25 kwi 1999 — Znany działacz się lustracji skutków ustrzegł, bo wampiry się nie odbijają w lustrze. Inny też, bo krzywe lustro nie odbija kogoś, kto się zabrał na krzywego ryja. Kiedy współpracował ktoś od prezydenta, też nie problem - rzecz... -
RACJE INWIGILACJI
18 kwi 1999 — Jak rząd prawicy - to prawicę. Jak rząd czerwony - to lewicę. Inwigiluje każdy swoich. Widać ich się najbardziej boi że wywrotowcy i oszuści... A "UOP żywemu nie przepuści". -
O łamaniu umowy koalicyjnej
11 kwi 1999 — Aby i wilk syty był i cała owca, i by się łamaniem umów móc nie martwić, może by w p i e r w na ministra brać fachowca, p o t e m zaś go wciągać do właściwej partii. -
Narodowa sprawa
4 kwi 1999 — To nie to, że drużyna w piłkę grała cienko. To sędzia był stronniczy, Anglik strzelał ręką, wiatr wiał w oczy, był upał i kurz na stadionie, a zwycięstwo moralne jest po naszej stronie. -
DUR(N)A LEX, SED LEX
28 mar 1999 — Kto przeciwstawia się bandziorom, ten ma dla prawa zalet sporo: Łatwiej go złapać (bo ofiara), wsadzić, oskarżyć i ukarać. -
O WYŻSZOŚCI WYJŚCIA NAD WEJŚCIEM
21 mar 1999 — Ponieważ już znudziło mnie czekanie na to, aż wrócą inne słuszne tematy prócz NATO, stwierdzam: Owszem, do NATO wejść to wielka chwila, lecz wojsku życzę raczej w y j ś c i a. Do cywila. -
O NOMINACJI MINISTRA WIDZYKA
14 mar 1999 — (uzasadnienie mito-logiczne) Dobrze jest, że przychodzi spec od skutków powodzi, gdy wymaga jej nasza Kancelaria Augiasza. -
DYPTYK O REFORMOWANIU...
7 mar 1999 — Jedni czterdzieści lat reformowali, a wciąż wychodził im ten sam socjalizm. Drugim reformy idą jeszcze gorzej: wciąż im socjalizm jakoś wyjść nie może. ...I REKONSTRUKCJI Tu r e k o n s t r u k c j a żadna nie zadziała, bo wpierw k o n s t r u k c... -
O WYNIKACH SONDAŻU OBOP
28 lut 1999 — Że Polacy w swej lwiej części aprobują formę blokad, dziś spróbuję dociec przyczyn: widać ich swoboda jazdy nie dotyczy. Nie dotyczy - znaczy, że nie podróżują. Wynik ów to dowód, że ten rację miał, co twierdził, że n i... -
UPRZEDZAM
21 lut 1999 — Jeżeli złamię prawo, pod uwagę weźcie, że mną o praworządność kieruje obawa i że to prawo złamię wyłącznie w proteście przeciwko przyzwalaniu na łamanie prawa. -
KOROZja czyli komitet poroniony
14 lut 1999 — Jeśli obroni t a k ą ochronę, to przez nią zdrowie jest zagrożone. Jeśli r e f o r m y ma być obrona, to zagrożona jest nią ochrona. Wszystko tu sprzeczne, panie, panowie: Albo komitet. Albo obrona. Albo reforma. Albo ochrona. Albo zdrowie.