12lis2000 — Łódź to miasto symboliczne dla sprawy żydowskiej w Polsce, pokazał to dobrze Wajda w starej edycji "Ziemi obiecanej". Ziemia obiecana to jednak tylko pierwsza część, w drugiej nastąpiła rzeź, Szoah i koniec
29paź2000 — Przykładanie narodowych klasyfikacji do muzyki wydaje się pożałowania godne, ale faktem jest, że narodowa motywacja była i pozostaje jedną z sił, które decydują o powstawaniu muzyki, a także o jej wykonywaniu
15paź2000 — Jest żenujące, że mając gęby pełne walki z korupcją, politycy polscy nie wprowadzili obowiązku podawania stanu majątkowego kandydata na prezydenta i jego najbliższych
1paź2000 — Zamiast pomników upamiętniających wydarzenia wojenne trzeba było pozostawić w Warszawie choć jedną ruinę krzyczącą do nieba o pamięć, że ludzie potrafią zniszczyć ludzki dorobek tak po prostu
20sie2000 — Czy "Solidarność" nie powinna sama powołać własnego sądu honorowego, żeby rozliczyć całą swą przeszłość, zamiast się wyręczać sądem państwowym i dobrą lub złą pamięcią SB?
6sie2000 — Lęk może zmusić polityków do tego, aby zadbać o innych. Im kraj jest bogatszy, tym większa szansa, że po przegranych wyborach polityk znajdzie jakieś inne, intratne zajęcie
11cze2000 — W Polsce ludzie potrafią działać wbrew rozumowi, więc zlepione przez Krzaklewskiego partie gotowe są rozsypać się po to, by na nowo podjąć złudną walkę o indywidualny sukces
28maj2000 — Chęć uniknięcia konfliktu z wielką Rosją będzie skłaniać do określenia granic Zachodu bliżej Berlina. Na Odrze czy na Bugu? - to pytanie dla nas zasadnicze, a w naszym interesie jest, aby być częścią Zachodu
16kwi2000 — "Nasz Dziennik" nie pierwszy raz dowiódł, że reprezentuje to, co można nazwać pogaństwem prawdziwym, a więc religię sprowadzoną do roli wyznacznika tożsamości plemiennej i kryterium podziału na swoich i obcych
20lut2000 — "Populizm" jako obelgę wymyśliła lewica, nie chcąc się pogodzić z tym, że większość i lud mógł głosować nie na nią, ale na jej przeciwników politycznych. Schlebiać gustom ludu jest cnotą lewicy i wadą prawicy
8sie1999 — Czy nie może być tak, że każdy z nas ma drzewo, które będzie rosło w skrzyni na balkonie? Czy klozety nie mogą być ładne, a pisuary tak zróżnicowane jak ci, którzy z nich korzystają?