Nowe ugrupowanie zarejestrowali w sądzie w ubiegłym tygodniu posłowie Koła Ruchu Ludowo-Chrześcijańskiego: Józef Cepil, Tadeusz Dębicki i Józef Pilarz. - W najbliższym czasie powstanie deklaracja ideowo-programowa - zapewnia Cepil, koordynator ugrupowania.
Partia, według szacunków założycieli, ma 14 posłów i senatorów. Mówiło się, że zasili ją także Piotr Misztal, milioner i jedna z barwniejszych postaci w Sejmie, były łódzki poseł Samoobrony. Ten jednak stanowczo to dementuje.
Ruch ma już pełnomocników do tworzenia struktur w terenie. - Myślę, że w województwie świętokrzyskim mogę liczyć na ok. 250 osób - mówi Cepil, którego odejście zdziesiątkowało lokalną Samoobronę. Nowa partia chciałaby zaskarbić sobie sympatię środowisk Radia Maryja, w czym może pomóc posłanka Anna Sobecka, mile widziana w toruńskich mediach ojca Tadeusza Rydzyka. W nowej partii działa też Bogusław Kowalski, wiceminister transportu.
Ruch Ludowo-Narodowy myśli o przyszłych sojuszach. Gdyby udało mu się połączyć siły z PSL Piast, oprócz przedstawicieli w krajowym parlamencie miałby trzech eurodeputowanych. Mógłby też liczyć na wsparcie popularnych w terenie działaczy Piasta: Zbigniewa Kuźmiuka, Janusza Wojciechowskiego i Zdzisława Podkańskiego.
Ale znany na Lubelszczyźnie Podkański studzi emocje. - Rozmów na razie nie prowadzimy. Jesteśmy skoncentrowani na budowaniu własnych struktur partii - wyjaśnia. Jednak dodaje: - Liderzy partii są po to, żeby ze sobą rozmawiać.