Sądy 24-godzinne sparaliżowane na starcie?

Sądy 24-godzinne sparaliżowane na starcie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Utrudnienia w dostępie do karty karnej, czyli do informacji o przeszłości karnej oskarżonego, sparaliżują funkcjonowanie sądów 24-godzinnych, które mają zacząć działać 12 marca - zapowiada "Gazeta Prawna".

Karta karna jest integralną częścią aktu oskarżenia. Prokurator prowadzący sprawę o występek chuligański, przygotowując dokumenty potrzebne do osądzenia sprawcy, musi dołączyć do wniosku również kartę osoby oskarżonej.

I tu zaczyna się kłopot, bo uzyskanie karty karnej przez prokuraturę może trwać nawet dwa-trzy tygodnie. Tymczasem istotą postępowania przyspieszonego jest osądzenie sprawcy w 72 godziny od momentu zatrzymania. Jeśli sąd nie zdąży z wydaniem wyroku - sprawa będzie przekazywana do rozpoznania w normalnym trybie.

Problem tkwi w systemie informatycznym. Byłby rozwiązany, gdyby sądy i prokuratury rejonowe miały własne końcówki dostępu do Krajowego Rejestru Karnego, którego centralna baza znajduje się w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wtedy rzeczywiście dostęp do informacji byłby natychmiastowy. Niestety wciąż jeszcze informatyzacja jest Achillesową piętą polskiej Temidy.