Jak rozpłynęły się składki

Jak rozpłynęły się składki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dzięki finansowym machinacjom pieniądze z ubezpieczenia rolników trafiły do spółki TopGan produkującej niebieski laser oraz do firmy senatora Lesława Podkańskiego i powiązanego z nim biznesmena Andrzeja Kasprowiaka - ustaliła "Rzeczpospolita".

Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników (FS) - podlegający KRUS - w 2005 r. kupił za blisko 30 mln zł weksle jednej ze spółek Andrzeja Kasprowiaka. Weksle były niezabezpieczone, a o zainwestowaniu w nie 30 mln zł nie wiedziała rada nadzorcza funduszu.

Z dokumentów, do których dotarła "Rz", wynika, że KRUS ma niewielkie szanse na odzyskanie tych pieniędzy - Andrzej Kasprowiak już dawno je wydał. 30 mln zł trafiło do kilku jego firm.

Za 11 mln zł z pieniędzy KRUS Kasprowiak kupił udziały w TopGan - spółce, która zajmuje się badaniami nad niebieskim laserem - jednym z najbardziej obiecujących polskich wynalazków. Jednym z jej udziałowców jest Sylwester Porowski, profesor PAN, który kieruje zespołem naukowców badających laser.

Pozostała część pieniędzy trafiła do kilku firm powiązanych z Kasprowiakiem. Pieniądze rolników otrzymała w formie pożyczki m.in. spółka Agro Pool Prima. Należy do Kasprowiaka i senatora PSL Lesława Podkańskiego.

Dziennik zapytał senatora ludowców, czy nie czuje się niezręcznie, skoro pieniądze ze składek rolników trafiły do jego prywatnej firmy. "Nic o tym nie wiem. Proszę rozmawiać z prezesem Kasprowiakiem" - ucina Podakński.