"Gazeta Prawna" dotarła do projektu nowelizacji kodeksu cywilnego zmieniającego zasady nabycia spadku.
Rozszerzony zostanie krąg spadkobierców z mocy ustawy, gdy spadkodawca nie pozostawił testamentu. Spadek będą mogli dziedziczyć także dziadkowie i pasierbowie spadkodawcy - jeśli nie pozostawił on małżonka i bliskich krewnych. Do tej pory dziadkowie i pasierbowie wyłączeni byli ze spadkobrania - informuje "GP".
"Majątek, który powstawał często wysiłkiem kilku pokoleń, musiał przejść na własność gminy lub Skarbu Państwa" - tłumaczy zmiany profesor Maksymilian Pazdan z Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.
Ograniczony zostanie jednocześnie krąg osób uprawnionych do zachowku. Prawo do części spadku - gdy spadkodawca wskaże w testamencie innych spadkobierców - będzie miał tylko małżonek i zstępni spadkodawcy. Rodzice nie będą już mieli takiego uprawnienia. Ale jeśli znajdą się w niedostatku, będą mogli żądać od spadkobiercy środków utrzymania w stosunku do swoich potrzeb i do wartości majątku spadkowego - pisze "GP".