Spółdzielnie zachęcają teraz do nabycia lokali za kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych. Najprawdopodobniej już wkrótce będzie można to zrobić za kilkaset złotych - przypomina "Życie Warszawy".
"To jest skandal" - oburza się Antoni Szmit z Ogólnopolskiego Związku Poszkodowanych w Mieszkalnictwie. "Dochodzą do nas sygnały, że prezesi spółdzielni wszelkimi sposobami chcą zmusić lokatorów do wykupywania mieszkań jak najszybciej, zanim wejdą w życie przepisy umożliwiające ich przejęcie za grosze" - mówi wzburzony.
Do mieszkańców trafiają pisma i ulotki zachęcające do wykupu, niszczone są informacje o korzystnych dla niektórych zmianach w prawie. Praktyki takie stosowane są m.in. w Poznaniu, Gdańsku, Legionowie, Grodzisku Mazowieckim i w stolicy - wylicza dziennik.
Akcja wynika ze zmiany przepisów, które w środę mają być głosowane w Sejmie. Jeśli wejdą w życie, spółdzielcy będą mogli wykupić mieszkania na własność za kilkaset złotych - podaje "Życie Warszawy".