Szczecińśka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przestępczych powiązań i korupcji we wrocławskich instytucjach celnych. W sprawie przewija się nazwisko znanego polityka - informuje "Nasz Dziennik".
Wydział II ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie zlecił już zatrzymaniej pięciu osób. Oprócz celników są to osoby powiązane ze zorganizowanymi grupami przestępczymi.
Jak wynika z zeznań świadków, setki tirów z nieoclonymi produktami mogły zostać wpuszczone do Polski dzięki "życzliwości" dolnośląskich służb celnych. W okresie od początku lat 90. do 2004 roku do Polski mogło wjechać co najmniej kilkaset tirów z nieocloną odzieżą. Tanie, podrabiane ubrania z Chin trafiały m.in. do Warszawy na bazar Jarmark Europa na Stadionie Dziesięciolecia.
W materiałach ze śledztwa przewijają się nazwiska Władysława Frasyniuka, współwłaściciela firmy transportowej "Fracht" oraz jego córki Dominiki - do niedawna zasiadającej w kierownictwie przedsiębiorstwa spedycyjnego "Jurex".
Jak wynika z zeznań świadków, setki tirów z nieoclonymi produktami mogły zostać wpuszczone do Polski dzięki "życzliwości" dolnośląskich służb celnych. W okresie od początku lat 90. do 2004 roku do Polski mogło wjechać co najmniej kilkaset tirów z nieocloną odzieżą. Tanie, podrabiane ubrania z Chin trafiały m.in. do Warszawy na bazar Jarmark Europa na Stadionie Dziesięciolecia.
W materiałach ze śledztwa przewijają się nazwiska Władysława Frasyniuka, współwłaściciela firmy transportowej "Fracht" oraz jego córki Dominiki - do niedawna zasiadającej w kierownictwie przedsiębiorstwa spedycyjnego "Jurex".