TNS OBOP na zlecenie "Faktu" zapytał Polaków, jakie grupy zawodowe uważają za najzamożniejsze. Każdy ankietowany mógł wskazać pięć takich grup.
Oto wyniki sondażu "Faktu": politycy 49 proc., ministrowie 33 proc., prawnicy 32 proc., komornicy 25 proc., lekarze 24 proc., aktorzy i piosenkarze 23 proc., menedżerowie 23 proc., finansiści 20 proc., prezenterzy telewizyjni 16 proc., księża 15 proc., stewardessy i piloci 8 proc., dziennikarze 8 proc., aptekarze 6 proc., drobni przedsiębiorcy 5 proc., księgowi 5 proc., agenci ubezpieczeniowi 5 proc., urzędnicy 4 proc., naukowcy 4 proc., policjanci 3 proc., nauczyciele 2 proc.
"Fakt" podkreśla, że prawie połowa ankietowanych wskazała na polityków. Polacy widzą, że ludzie władzy żyją w innym świecie. Drogie samochody, zegarki warte kilkaset tysięcy to codzienność dla polityków, codzienność, na którą - według dziennika - nie zasłużyli.
Trudny dostęp do zawodu i brak konkurencji, dzięki któremu prawnicy mogą narzucać nam wysokie opłaty za swoje usługi, spowodował, że na drugim miejscu znalazła się ta grupa zawodowa. Za bogatych uważamy także komorników. Mimo strajku lekarzy, nie wierzymy w ich biedę. Prawie jedna czwarta ankietowanych wskazała właśnie tę grupę jako najzamożniejszą.