W sobotę "Parkiet zaprezentował dane dotyczące kwot, jakie otrzymały zarządy i rady nadzorcze ponad 260 firm. Wynika z nich, że średnio każda spółka giełdowa wydała w zeszłym roku na utrzymanie zarządu 2,3 mln zł i dodatkowo ponad 0,3 mln zł na wynagrodzenia dla członków rady nadzorczej.
Najwięcej - prawie 24 mln zł - wypłacił BPH. W pierwszej dziesiątce najhojniejszych spółek jest aż osiem banków. Generalnie jednak bardzo dobrze opłacani są także menedżerowie firm telekomunikacyjnych i informatycznych oraz, tradycyjnie, Orlenu. Czasem wynagrodzenia są wielokrotnie wyższe niż zyski przedsiębiorstw. Na zarobki nie mogą także narzekać członkowie rad nadzorczych. GTC wypłaciło im prawie 11 mln zł.
Jak oceniają to akcjonariusze? Narzekają na brak związku między pensjami a efektami pracy menedżerów - podkreśla "Parkiet".