Urzędnicy pani Kulczyk?

Urzędnicy pani Kulczyk?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Działania urzędników samorządowych, odpowiedzialnych za inwestycje budowlane w Wielkopolsce, bardzo często balansują na granicy prawa, lub też rażąco je łamią - twierdzi "Nasz Dziennik", który dotarł do raportu wojewody w tej sprawie.

Jak ustalili wojewódzcy kontrolerzy, urzędnicy niemal całkowicie zlekceważyli przepisy prawa budowlanego, wydając decyzje korzystne dla Grażyny Kulczyk, byłej żony Jana Kulczyka, związane z jej inwestycją - centrum handlowym "Stary Browar" w Poznaniu.

Z raportu wynika, że do złamania prawa doszło m.in. przy sprzedaży gruntu, zakupionego jako teren "parkowy", a nie "pod inwestycję". Miasto mogło na tym stracić nawet 7 mln zł. Gazeta pisze, że nieprawidłowości wykryto także przy wydawaniu korzystnych dla inwestora decyzji. Urzędnicy lekceważyli obowiązujące regulacje prawne, wydawali decyzje bez analizy stanu faktycznego, antydatowali dokumenty.

Raport w sprawie Starego Browaru został przekazany do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i do Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.