Polski autorekord

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tak fantastycznych żniw nie było jeszcze w polskiej motoryzacji. W tym roku wyprodukujemy 800 tysięcy samochodów. A jesienią na taśmach wszystkich polskich fabryk samochodów pojawią się nowe modele samochodów, od miejskich po dostawcze - zapowiada "Gazeta Wyborcza".

Zakłady Fiat Auto Poland w Tychach tuż przed wakacjami zaczęły produkować nowy model małego samochodu Fiat 500, wyglądem nawiązującego do auta o tej samej nazwie, które pół wieku temu spopularyzowało motoryzację we Włoszech. Ale produkcja nowego auta w Tychach rozkręci się dopiero jesienią. Do przerwy wakacyjnej Fiat Auto Poland wyprodukował 12 tys. nowych pięćsetek, a do końca roku ma być ich jeszcze 47 tys.

Ale prawdziwym przebojem polskich zakładów Fiata jest ciągle Panda. W tym roku fabryka w Tychach ma wyprodukować 270 tys. tych aut, o 18 tys. więcej niż w zeszłym roku. Produkowana od 2003 r. Panda jest ciągle w pierwszej dziesiątce europejskich przebojów motoryzacyjnych i cieszy się rosnącą popularnością, bo produkcja tego samochodu jest z roku na rok coraz większa. W tym roku w Tychach padnie rekord - fabryka wyprodukuje 366 tys. samochodów - pand, fiatów 500 i starszej konstrukcji fiatów 600. W przyszłym roku na taśmach tyskich zakładów pojawi się jeszcze produkowane na zlecenie Forda małe auto Ka.

Fabryka w Gliwicach jest jedyną w Europie fabryką Opla, która produkuje odmianę sedan obecnej wersji modelu Astra. Opel planuje, że polską fabrykę będzie opuszczać do 40 tys. tych aut rocznie. Obecnie w Gliwicach oprócz nowej Astry Sedan i Zafiry powstaje jeszcze pod nazwą Classic poprzednia odmiana modelu Astra - w sumie ok. 180 tys. pojazdów rocznie.

Wielkie święto czeka warszawską Fabrykę Samochodów Osobowych. Od kilku miesięcy na Żeraniu trwają przygotowania do produkcji pierwszego niemal od dekady nowego samochodu - licencyjnego Chevroleta Aveo. Premierę tego samochodu zaplanowano na drugą połowę października. W tym roku FSO ma wyprodukować ok. 4 tys. tych aut, ale w przyszłym roku już ok. 70 tys., a docelowo - 150 tys. To prawdziwie globalne przedsięwzięcie. Linie do montażu nowego auta instalują na Żeraniu Koreańczycy, samochód zdobi logo amerykańskiej firmy, a produkowane będzie przez polskie zakłady, które należą do ukraińskiej firmy kontrolowanej przez przedsiębiorcę o gruzińskim rodowodzie.

Na początku września na targach samochodowych we Frankfurcie odbędzie się premiera Volkswagena Caddy Maxi, jeszcze jednego auta z polskich zakładów. To większa odmiana dostawczego Caddy, który od czterech lat jest produkowany w Europie wyłącznie przez fabrykę VW w Poznaniu. To auto jest również wielkim hitem VW, którego popularność - tak jak Pandy - nie zmalała po czterech latach w salonach.

Jesienny wysyp nowości z polskich fabryk samochodów to zapowiedź jeszcze większego urodzaju w przyszłym roku. Produkcja samochodów w Polsce pobije wtedy kolejny rekord - przewiduje "GW".