Równocześnie rośnie liczba osób, którym sytuacja finansowa pozwala na inwestowanie. Niestety, nadal większość z nas trzyma pieniądze na rachunku bieżącym w banku, a tylko 4 proc. przyznaje się do lokowania środków w funduszach inwestycyjnych.
W przypadku znaczącego zastrzyku gotówki aż 29 proc. respondentów zainwestowałoby w nieruchomości. Ale nie lubimy ryzyka. Tylko 26 proc. Polaków gotowych jest, za cenę wysokich zysków, zaakceptować ryzyko utraty części pieniędzy (w 2006 r. ryzykantów było więcej - 29 proc.).
Z obszernej relacji "Gazety Prawnej" na temat wyników badań możemy się dowiedzieć jakie są przyczyny lokowania, a nie inwestowania pieniędzy, gdzie Polacy inwestują lub trzymają swe oszczędności, co skłania ich do oszczędzania (najwięcej na "czarną godzinę - 45 proc.).
Interesujące odpowiedzi padły na pytanie z jakich źródeł wiedzy lub rekomendacji korzysta osoba ankietowana, podejmując decyzję o sposobie lokowania lub inwestowania swoich pieniędzy. Otóż najczęściej (56 proc.) zapatrujemy się na znajomych lub rodzinę. Dla 6 proc. badanych źródłem inspiracji finansowych są... reklamy.