Najbliższy poniedziałek może być sądnym dniem dla Andrzeja Leppera i Beaty Sawickiej - pisze "Dziennik".
Sejm piątej kadencji przejdzie wtedy do historii, a immunitety przestaną chronić polityków, którzy przepadli w wyborach. Lepper spokojnie czeka na spotkanie z łódzkimi prokuratorami, Sawicką wymiar sprawiedliwości musi najpierw znaleźć, bo przepadła jak kamień w wodę.