Pięć tysięcy osób sprawdziło CBA w bazie ZUS. Czego tam szuka służba do walki z korupcją? - pyta "Polska".
Centralne Biuro Antykorupcyjne jest jak Wielki Brat. O kilku tysiącach osób wie wszystko: gdzie pracują, ile zarabiają, a nawet jak często i na co chorują. Skąd ma tę wiedzę? Ściągnęło ją z ZUS.
ZUS ma dwie komputerowe bazy danych: Centralny Rejestr Płatników i Centralny Rejestr Ubezpieczonych. W pierwszej zgromadzone są dane o wszystkich firmach w kraju, nawet tych jednoosobowych, które opłacają składki ZUS. Druga to spis wszystkich dorosłych Polaków (za wyjątkiem rolników ubezpieczonych w KRUS), którzy kiedykolwiek podjęli pracę zarobkową lub choćby zarejestrowali się jako bezrobotni. W spisie są także emeryci. W sumie ok. 25 mln osób.