Jak wynika z raportu portalu Money.pl, jesteśmy coraz bogatsi - pisze "Dziennik".
Portal na podstawie danych GUS zbadał, jak w ciągu ostatnich 13 lat zmieniały się ceny wybranych produktów oraz średnie place Polaków. Okazuje się, że z roku na rok stać nas coraz więcej. Siła nabywcza Polaków wzrosła dzięki wzrostowi pensji i spadkowi cen.
W 1995 r. pralka kosztowała 1,34 średniej pensji. Dziś na jej zakup wystarcza już około 40 proc. miesięcznej płacy. Znacznie łatwiej także zaoszczędzić na samochód. 13 lat temu na średniej klasy auta musieliśmy zbierać 26,5 miesiąca, teraz tylko - 8,5.
Podobnie jest z żywnością. Choć jej ceny rosną, dziś za średnią pensję kupimy znacznie więcej chleba, cukru, owoców, jajek czy drobiu niż 13 lat temu. Dziś za pensje możemy kupić cztery razy więcej kawy niż w 1995 r. Relatywnie mniej zapłacimy też za alkohol. Średnio zarabiającego Polaka stać obecnie na 147 butelek wódki, a w 1995 r. mógł sobie pozwolić jedynie na 44 butelki.