Dwa tygodnie temu Platforma Obywatelska straciła 8 punktów procentowych w sondażu GfK Polonia - wówczas poparcie dla niej zmalało z 49 do 41 proc. - zaś kolejne dwa tygodnie, to spadek o 1 proc., do 40. PiS uzyskał w najnowszym sondażu 22 proc., a SLD - 6 proc. Poniżej progu wyborczego uplasowali się ludowcy z PSL, z 4 procentowym poparciem.
Najnowsze badania - na zlecenie "Rz" - przeprowadziła od 6 do 9 czerwca GfK Polonia na grupie 982 osób.
Zdaniem socjologa Wojciecha Łukowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, sondażowe poparcie dla PO zbliżyło się obecnie do realnego poziomu. "Część elektoratu lawiruje między PO a PiS. Gdy coś mu się nie spodoba w partii rządzącej, przerzuca swoją sympatię na partię Jarosława Kaczyńskiego" - ocenia socjolog.
W opinii Łukowskiego, także nowe otwarcie w SLD, związane ze zmianą lidera i wyraźniejszym obliczem ideowym tej partii, może w przyszłości zaowocować dalszym wzrostem poparcia, nawet do poziomu 10 procent - czytamy w "Rzeczpospolitej".