Szef Narodowego Centrum Sportu (NCS) Michał Borowski złożył nieprawidłowy wniosek o pozwolenie na budowę Stadionu Narodowego w Warszawie, ujawnia "Rzeczpospolita".
Zgodnie z przepisami, aby wystąpić z wnioskiem o pozwolenie na budowę trzeba mieć prawo do dysponowania nieruchomością. Borowski oświadczył, że posiada je na mocy umowy z Ministerstwem Sportu. Tyle, że zdaniem prawników, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", ta umowa nie nadaje takiego prawa NCS.
Tytuł prawny do nieruchomości posiada bowiem Centralny Ośrodek Sportu. Gazeta ustaliła, że od kilku dni trwały w ośrodku gorączkowe narady co z tą sprawą zrobić. Wreszcie wymyślono: między COS a NCS zostanie zawarta umowa o powierzeniu nieruchomości, powiedział "Rzeczpospolitej" min. Mirosław Drzewiecki.
Minister sportu uspokaja, że żadnego zagrożenia dla budowy Stadionu Narodowego już nie ma.