Futbol zagrożony kryzysem finansowym?

Futbol zagrożony kryzysem finansowym?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kolejnymi ofiarami światowego kryzysu bankowego mogą stać się drużyny piłkarskie sponsorowane przez banki, donosi dziennik „Washington Post”.
Dziennik opisuje przypadek Toniego Fredericka, budowlańca, który nie mając żadnych oszczędności w banku myślał, że problem, z którym boryka się cały świat, jego kompletnie nie dotyczy. Jednak kiedy zorientował się, że banki są głównymi sponsorami najważniejszych angielskich drużyn, stwierdził, że i on, jako fanatyczny kibic West Ham United, ma powody do zmartwień. Ostatnio główny sponsor jego ulubionej drużyny, agencja turystyczna XL splajtowała, przez co piłkarze musieli grać z zasłoniętym logo firmy na koszulkach. W tym tygodniu okazało się również, że właściciel klubu, Björgólfur Gudmundsson, poważnie ucierpiał wskutek kryzysu, ponieważ islandzki bank Landsbanki, w którym miał swoje udziały, został znacjonalizowany.

Kryzys zaczynają też odczuwać inne drużyny, na przykład Newcastle United, która sponsorowana jest przez znacjonalizowany ostatnio bank Northern Rock. Władze Liverpoolu ogłosiły, że kryzys kredytowy opóźni budowę nowego stadionu, donosi gazeta. Z kolei piłkarze Manchester United na koszulkach noszą logo AIG, uratowanego cudem od bankructwa przez rząd Stanów Zjednoczonych. Niektórzy żartują, że zamiast AIG piłkarze powinni mieć napis "US FED." Dziennik przypomina również, że jeden z największych banków w Wielkiej Brytanii sponsoruje całą pierwszą ligę.

Jak zaznacza amerykański dziennik, piłka nożna jest narodową obsesją Brytyjczyków. „Futbol jest tam jak religia – więcej osób chodzi na mecze niż do kościoła", pisze gazeta.