W grudniu firmy ubezpieczeniowe po raz ostatni zapłacą tzw. podatek Religi. Jutro odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy, który zlikwiduje ów podatek od stycznia 2009 r. Jednocześnie, wbrew wcześniejszym zapowiedziom minister zdrowia Ewy Kopacz, nie zostanie on zastąpiony innym systemem, który zobowiąże ubezpieczycieli do partycypacji w kosztach leczenia ofiar wypadków - odnotowuje dziennik.
"GP" sprawdziła u ubezpieczycieli, że zniesienie podatku Religi nie spowoduje jednak obniżenia cen polis, podniesionych w minionym roku o 7 - 10 proc. W najlepszym razie ceny polis zostaną utrzymane na obecnym poziomie.
Ubezpieczyciele wskazują, że stanie się tak m.in. ze względu na wprowadzenie instytucji tzw. zadośćuczynienia za śmierć bliskiej osoby w nieszczęśliwym wypadku.
Przez rok z podatku Religi wpłynęło do Narodowego Funduszu Zdrowia 700 mln zł. Kolejnych pieniędzy w 2009 r. już nie będzie - akcentuje gazeta.