Emigranci przyjeżdżający do rosyjskiej stolicy mogą zasilić szeregi bezdomnych lub wejść na drogę przestępstwa. Nikt nie wie jak ułatwić im życie w Moskwie, pisze „Komsomolskaya Prawda”.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega Rosję i pozostałe kraje Europy Wschodniej przed problemami, jakie może spowodować przyjazd robotników z Kaukazu i Azji Środkowej. W dobie kryzysu gospodarczego będzie im coraz trudniej znaleźć pracę. Nikt nie jest w stanie policzyć ilu emigrantów straciło dach nad głową. Według danych milicji popełniają oni coraz więcej przestępstw, co powoduje rosnące napięcia społeczne i narodowościowe. Emigranci są coraz częściej napadani w odwecie za przestępstwa popełnione przez ich rodaków.
Przyjezdni nie podobają się rosyjskim nacjonalistom. W ostatnim czasie młodzieżowa przybudówka partii władzy Jednej Rosji wzywała do zaostrzenia prawa migracyjnego. Byłby to dobry krok na czas kryzysu, zaznacza dziennik. Prawo mogłoby zostać ponownie zliberalizowane za rok lub dwa kiedy Rosja powróci na drogę szybkiego i stabilnego wzrostu gospodarczego.
Dziennik donosi, że w Moskwie rośnie liczba bezdomnych. Wśród nich są głównie emigranci z Azji Środkowej i Kaukazu, którzy nie mają pieniędzy na powrót do domu. „Komsomolskaya Prawda" uważa, że władze powinny im pomóc. Dobrym rozwiązaniem byłoby uszczelnienie granic Rosji.
kr
Przyjezdni nie podobają się rosyjskim nacjonalistom. W ostatnim czasie młodzieżowa przybudówka partii władzy Jednej Rosji wzywała do zaostrzenia prawa migracyjnego. Byłby to dobry krok na czas kryzysu, zaznacza dziennik. Prawo mogłoby zostać ponownie zliberalizowane za rok lub dwa kiedy Rosja powróci na drogę szybkiego i stabilnego wzrostu gospodarczego.
Dziennik donosi, że w Moskwie rośnie liczba bezdomnych. Wśród nich są głównie emigranci z Azji Środkowej i Kaukazu, którzy nie mają pieniędzy na powrót do domu. „Komsomolskaya Prawda" uważa, że władze powinny im pomóc. Dobrym rozwiązaniem byłoby uszczelnienie granic Rosji.
kr