Rosyjscy komuniści uważają, że obecne problemy gospodarcze Rosji mogą pomóc im w zdobyciu poparcia społecznego i przejęciu władzy. Jak zaznaczają liderzy Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) ugrupowanie jest gotowe do przedterminowych wyborów parlamentarnych, piszą „Wiedomosti”.
„Kryzys jest szansą dla partii lewicowych", powiedział przewodniczący partii komunistycznej Giennadij Ziuganow. W najbliższym czasie jego ugrupowanie ma zamiar rozpocząć kampanię skierowaną do całego narodu rosyjskiego na temat ciężkiej sytuacji gospodarczej w kraju. Ziuganow uważa, że należy jak najszybciej przeprowadzić przedterminowe wybory, zarówno prezydenckie jak i parlamentarne. Według niego władze natychmiast powinny się zmienić, ponieważ obecne słabo radzą sobie z kryzysem. „Komuniści zdają się nie zauważać, że partia władzy Jedna Rosja ma ogromne poparcie, przekraczające 70 procent. KPRF nie uzyska raczej rezultatu wyborczego powyżej 10 procent”, pisze dziennik.
Gazeta zauważa, że komuniści mają dość nieskomplikowany program gospodarczy. Według nich największe koncerny powinny zostać znacjonalizowane, a rezerwy walutowe powinny wrócić z zagranicy i zostać wydane na walkę z kryzysem ekonomicznym. „Jedna Rosja ma znacznie lepsze i ciekawsze pomysły na gospodarkę, niż Ziuganow, którego plany są krótkowzroczne i szybko doprowadziłyby do groźnego załamania w kraju", komentuje poczynania KPRF jeden z parlamentarzystów partii władzy.
Komuniści nie zrealizują ani swoich celów politycznych, ani gospodarczych. KPRF jest siłą znikającą z rosyjskiej sceny politycznej i nie jest już jedynym spadkobiercą ideologii Związku Radzieckiego. Z tradycji sowieckiej i carskiej korzystają obecnie również partie Jedna Rosja i Sprawiedliwa Rosja, podkreśla dziennik.
kr
Gazeta zauważa, że komuniści mają dość nieskomplikowany program gospodarczy. Według nich największe koncerny powinny zostać znacjonalizowane, a rezerwy walutowe powinny wrócić z zagranicy i zostać wydane na walkę z kryzysem ekonomicznym. „Jedna Rosja ma znacznie lepsze i ciekawsze pomysły na gospodarkę, niż Ziuganow, którego plany są krótkowzroczne i szybko doprowadziłyby do groźnego załamania w kraju", komentuje poczynania KPRF jeden z parlamentarzystów partii władzy.
Komuniści nie zrealizują ani swoich celów politycznych, ani gospodarczych. KPRF jest siłą znikającą z rosyjskiej sceny politycznej i nie jest już jedynym spadkobiercą ideologii Związku Radzieckiego. Z tradycji sowieckiej i carskiej korzystają obecnie również partie Jedna Rosja i Sprawiedliwa Rosja, podkreśla dziennik.
kr