Tym samym, dodaje watykanista Marco Tosatti, Benedykt XVI dokona "demontażu ekipy rządzącej", odziedziczonej trzy lata temu po polskim papieżu.
Tosatti zwraca uwagę na niedawne powołanie przez Benedykta XVI nowego prefekta Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, którym został dotychczasowy arcybiskup Toledo w Hiszpanii kardynał Antonio Llovera Canizares, nazywany z- racji swych konserwatywnych poglądów - "małym Ratzingerem". Zastąpi on nigeryjskiego kardynała Francisa Arinze.
Wśród hierarchów, którzy odejdą wkrótce na emeryturę, watykanista wymienia przewodniczącego Papieskiej Rady Iustitia et Pax kardynała Renato Raffaele Martino. Być może, jak pisze, zastąpi go arcybiskup Dublinu Diarmuid Martin.
Odejdzie również wkrótce - ujawnia Tosatti - przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan kardynał Walter Kasper. Być może jego następcą zostanie przyjaciel papieża, arcybiskup Wiednia kardynał Christoph Schoenborn.
Według autora artykułu zagadką pozostaje, kto będzie nowym prefektem kluczowej Kongregacji Ewangelizacji Narodów, kierowanej obecnie przez kardynała z Indii Ivana Diasa.
W styczniu emerytalny wiek 75 lat osiągnie także prefekt Kongregacji Biskupów kard. Giovanni Battista Re, jeden z najbliższych wieloletnich współpracowników Jana Pawła II.
Spodziewać się należy również zmiany na stanowisku watykańskiego "ministra zdrowia", którym jest obecnie kardynał Javier Lozano Barragan - dodaje "La Stampa".