Sytuacja gospodarcza w Europie jest najgorsza od dziesiątków lat – wynika z najnowszych danych - pisze "Rzeczpospolita".
Gazeta przytacza komentarz Kennetha Wattreta, ekonomisty BNP Paribas w Londynie, do ogłoszonych w piątek przez unijny urząd statystyczny – Eurostat – wyników europejskich gospodarek w ostatnim kwartale 2008 roku. Ocenia on, że w porównaniu z recesją z początku lat 90., ta zapowiada się na dwa razy większą.
Europejskie gospodarki skurczyły się bardziej, niż oczekiwali tego ekonomiści. W Niemczech wartość PKB była niższa o 2,1 proc. w stosunku do trzeciego kwartału – to najgorsze dane od czasów zjednoczenia Niemiec. Gospodarki Włoch i Francji znajdują się w najgorszym stanie od ponad 20 lat.
W całej Unii wartość PKB spadła o 1,5 proc. w porównaniu z trzecim kwartałem, podobnie jak i w strefie euro. Najgorsze jednak dopiero ma nadejść. Komisja Europejska przewiduje spadek PKB w UE w 2009 r. o 1,9 proc., a Międzynarodowy Fundusz Walutowy – o 2 proc.
Także Polska odczuje silne spowolnienie gospodarcze, poobne do tego w Niemczech - ocenia Halina Wasilewska-Trenkner z Rady Polityki Pieniężnej. Do Niemiec trafia bowiem aż jedna czwarta polskiego eksportu, który już w grudniu spadł o ponad 16 proc. w ujęciu rocznym.
Costa Vayenas, ekonomista rynków wschodzących w banku UBS ocenia prawdopodobieństwo wystąpienia recesji w Polsce na 40 proc.
Europejskie gospodarki skurczyły się bardziej, niż oczekiwali tego ekonomiści. W Niemczech wartość PKB była niższa o 2,1 proc. w stosunku do trzeciego kwartału – to najgorsze dane od czasów zjednoczenia Niemiec. Gospodarki Włoch i Francji znajdują się w najgorszym stanie od ponad 20 lat.
W całej Unii wartość PKB spadła o 1,5 proc. w porównaniu z trzecim kwartałem, podobnie jak i w strefie euro. Najgorsze jednak dopiero ma nadejść. Komisja Europejska przewiduje spadek PKB w UE w 2009 r. o 1,9 proc., a Międzynarodowy Fundusz Walutowy – o 2 proc.
Także Polska odczuje silne spowolnienie gospodarcze, poobne do tego w Niemczech - ocenia Halina Wasilewska-Trenkner z Rady Polityki Pieniężnej. Do Niemiec trafia bowiem aż jedna czwarta polskiego eksportu, który już w grudniu spadł o ponad 16 proc. w ujęciu rocznym.
Costa Vayenas, ekonomista rynków wschodzących w banku UBS ocenia prawdopodobieństwo wystąpienia recesji w Polsce na 40 proc.