W Programie 1 Polskiego Radia przez pięć miesięcy pracował dziennikarz widmo. Choć ani razu nie wystąpił na antenie, przez pięć miesięcy zarobił w sumie 30 tys. zł - ujawnia audyt Ministerstwa Skarbu, do którego dotarła "Gazeta Wyborcza".
Minister skarbu Aleksander Grad zlecił kontrolę po zawieszeniu jesienią dwóch PiS-owskich prezesów radia - Krzysztofa Czabańskiego i Jerzego Targalskiego.
Audytor podkreśla, że w spółce panuje bałagan finansowy, który uniemożliwia "identyfikację kosztów". Jest nawet większy po przeprowadzonej w 2007 r. restrukturyzacji, która miała obniżyć koszty i usprawnić zarządzanie spółką. Tymczasem te koszty wzrosły. Na początku 2007 r. zarząd przeprowadził co prawda zwolnienia grupowe i pracę straciło 295 pracowników, ale jednocześnie zatrudniono 195 nowych i podniesiono pensje w firmie o mniej więcej 16 proc.
Audytor podkreśla, że w spółce panuje bałagan finansowy, który uniemożliwia "identyfikację kosztów". Jest nawet większy po przeprowadzonej w 2007 r. restrukturyzacji, która miała obniżyć koszty i usprawnić zarządzanie spółką. Tymczasem te koszty wzrosły. Na początku 2007 r. zarząd przeprowadził co prawda zwolnienia grupowe i pracę straciło 295 pracowników, ale jednocześnie zatrudniono 195 nowych i podniesiono pensje w firmie o mniej więcej 16 proc.