Recykling stał się nieopłacalny

Recykling stał się nieopłacalny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do jesieni 2008 roku recykling był dynamicznie rozwijającą się branżą przemysłu. Jednak dziś, w związku ze światowym kryzysem, popyt na nią dramatycznie spadł, prowokując falę zwolnień na całym świecie, pisze „Le Monde”.
Skutki spadku popytu na recycling są odczuwalne zarówno w Azji, jak i w Europie. W Chinach miliony ludzi zatrudnionych przy sortowaniu odpadów pochodzących z bogatych państw straciło pracę z dnia na dzień. W Europie piętrzą się stosy śmieci, które do tej pory były wywożone i sortowane w Turcji.  „Rok temu wysyłaliśmy miesięcznie 6 kontenerowców z odpadami do sortowania w Turcji, dziś zaledwie jeden", skarży się rzecznik związku przedsiębiorstw zajmujących się recyklingiem.

Dochody w tym sektorze pochodzą z dwóch źródeł. Pierwszym z nich jest sprzedawanie odzyskanych materiałów, drugi to zapłaty za usługę odebrania śmieci. Jeśli cena za tonę materiałów wytworzonych z odpadów jest niska, tak jak w tej chwili, przedsiębiorcom nie opłaca się przyjeżdżać po ich odbiór.

„Branża recyklingu jest bardzo podatna na wahania gospodarki, dlatego warto poszukać lepszych rozwiązań. Wytwarzanie energii elektrycznej poprzez spalanie odpadów to bardziej przekonująca alternatywa z ekonomicznego punktu widzenia", mówi profesor Philippe Chalmin.

Według innych ekspertów, kryzys na rynku recyklingu spowodowany jest wcześniejszymi spekulacjami. Nierealnie wysokie ceny spadły obecnie do poziomu, który odzwierciedla prawdziwą wartość usługi, pisze dziennik.

ap