W miarę jak Rosja pogrąża się w recesji, rośnie liczba samobójstw popełnianych w moskiewskim metrze, pisze brytyjski dziennik „Independent”.
Moskiewscy psychologowie alarmują, że podróż zatłoczonym moskiewskim metrem ma przygnębiający wpływ na podróżnych. Co roku na desperacki krok decyduje się 150 osób, a liczba ta może wzrosnąć w miarę jak coraz więcej Rosjan traci pracę i cierpi na poważne braki finansowe, pisze dziennik.
Psychoterapeuci ostrzegają, że codzienne korzystanie z metra przez długi okres czasu może prowadzić do ataków paniki i manii prześladowczej.
Jazda metrem jest stresująca z powodu dużego zatłoczenia i słabej wentylacji. Powietrze w moskiewskim metrze jest wyjątkowo złej jakości, ponieważ stacje są jednymi z najgłębiej położonych na świecie. Ujścia wentylatorów na powierzchni położone są w pobliżu głównych ulic, dlatego też powietrze, które dochodzi pod ziemię, jest bardzo zanieczyszczone.
Również w sąsiedniej Ukrainie, władze boją się o nastoje podróżnych. Częste braki prądu sprawiają, że w kijowskiej kolejce podziemnej włączona jest tylko połowa świateł. Jeżeli się to nie zmieni, liczba samobójstw niechybnie wzrośnie. Dziennik donosi, że mówi się o usunięciu wszystkich znaków „Wyjścia nie ma" z powodu negatywnych konotacji.
Psychoterapeuci ostrzegają, że codzienne korzystanie z metra przez długi okres czasu może prowadzić do ataków paniki i manii prześladowczej.
Jazda metrem jest stresująca z powodu dużego zatłoczenia i słabej wentylacji. Powietrze w moskiewskim metrze jest wyjątkowo złej jakości, ponieważ stacje są jednymi z najgłębiej położonych na świecie. Ujścia wentylatorów na powierzchni położone są w pobliżu głównych ulic, dlatego też powietrze, które dochodzi pod ziemię, jest bardzo zanieczyszczone.
Również w sąsiedniej Ukrainie, władze boją się o nastoje podróżnych. Częste braki prądu sprawiają, że w kijowskiej kolejce podziemnej włączona jest tylko połowa świateł. Jeżeli się to nie zmieni, liczba samobójstw niechybnie wzrośnie. Dziennik donosi, że mówi się o usunięciu wszystkich znaków „Wyjścia nie ma" z powodu negatywnych konotacji.