Aleksander Trzaska, dziennikarz i kultowa postać polskiej satyry lat 80. i 90. miał współpracować z SB od 1984 roku – informuje "Polska".
Zdaniem dziennika Trzaska, jako TW "Astor", donosił na kolegów z Radia Katowice oraz na polonijnych działaczy emigracyjnych w USA i Kanadzie. Według dziennikarzy „Polski" akta SB dotyczące dziennikarza to dwie opasłe teczki.
SB miała się zainteresować Aleksandrem Trzaską, gdy ten złożył wniosek o paszport. Chciał wyjechać z bioenergoterapeutą Nardellim do USA, gdzie uzdrowiciel miał otrzymać doktorat Uniwersytetu w Tuscon. Wtedy rozmawiał z esbekiem o nazwisku Zawarczyński - wynika z akt SB. Powstał też wniosek o zezwolenie na "opracowanie w charakterze kandydata na Tajnego Współpracownika".
SB tak go charakteryzowała: - TW "Astor" jest jednostką wiarygodną, szczerą w stosunku do SB, rzeczową, inteligentną w postępowaniu, co stwarza przesłanki do szerszego wykorzystania.
W rejestrach zachowały się pokwitowania, które wskazują na to, że Trzaska brał pieniądze za donoszenia SB - pisze "Polska".
Wśród donosów TW "Astor" są też i dotyczące Tomasza Stanisława Pochronia, red. nacz. chicagowskiego tygodnika "Panorama". "Astor" donosił: - Twierdzi, że jego pismo nie chce się mieszać w politykę. (...) Przypuszczam, że Pochroń wiąże swoje plany z powrotem do kraju. W kraju pozostaje jego b. ciężko chora żona (...)".
SB miała się zainteresować Aleksandrem Trzaską, gdy ten złożył wniosek o paszport. Chciał wyjechać z bioenergoterapeutą Nardellim do USA, gdzie uzdrowiciel miał otrzymać doktorat Uniwersytetu w Tuscon. Wtedy rozmawiał z esbekiem o nazwisku Zawarczyński - wynika z akt SB. Powstał też wniosek o zezwolenie na "opracowanie w charakterze kandydata na Tajnego Współpracownika".
SB tak go charakteryzowała: - TW "Astor" jest jednostką wiarygodną, szczerą w stosunku do SB, rzeczową, inteligentną w postępowaniu, co stwarza przesłanki do szerszego wykorzystania.
W rejestrach zachowały się pokwitowania, które wskazują na to, że Trzaska brał pieniądze za donoszenia SB - pisze "Polska".
Wśród donosów TW "Astor" są też i dotyczące Tomasza Stanisława Pochronia, red. nacz. chicagowskiego tygodnika "Panorama". "Astor" donosił: - Twierdzi, że jego pismo nie chce się mieszać w politykę. (...) Przypuszczam, że Pochroń wiąże swoje plany z powrotem do kraju. W kraju pozostaje jego b. ciężko chora żona (...)".