SD nie będzie brała udziału w czerwcowych wyborach do europarlamentu, bo nie miała czasu na ich przygotowanie. Piskorski zakłada jednak, że gotowość do takich działań Stronnictwo osiągnie późną wiosną przyszłego roku. Celem są wybory samorządowe i prezydenckie. Według nieoficjalnych informacji, kandydatem SD na prezydenta ma być Andrzej Olechowski.
We władzach Stronnictwa połowę stanowią ludzie przyprowadzeni przez nowego szefa. Są to związani z Piskorskim od lat działacze samorządowi ze stolicy: Jan Artymowski, Maciej Białecki i Sławomir Potapowicz oraz były rzecznik Unii Wolności Andrzej Potocki. Niedawno do SD zapisał się Krzysztof Pusz, do niedawna polityk PD, niegdyś minister w kancelarii prezydenckiej Lecha Wałęsy. Zainteresowanie deklaruje też poseł PD Bogdan Lis. Piskorski namawia do zaangażowania się wicepremiera w rządach SLD Jerzego Hausnera.
Piskorski zobowiązał się przed liderami Stronnictwa, że w najbliższych wyborach parlemantarnych SD zdobędzie 15 proc. głosów i wprowadzi do Sejmu 50 posłów.