Trwają prace nad wytypowaniem członków gabinetu cieni Prawa i Sprawiedliwości, pisze "Rzeczpospolita", która twierdzi, że ustaliła już nazwiska osób, które mają w nim pewne miejsce.
Utworzenie takiego gabinetu, który po ewentualnym zwycięstwie wyborczym PiS przejmie władzę w kraju, zapowiedział Jarosław Kaczyński.
Według "Rzeczpospolitej" gospodarka może przypaść Aleksandrze Natalli-Świat lub Maksowi Kraczkowskiemu; samorządy i rozwój regionalny - to domena Grażyny Gęsickiej, a szkolnictwo wyższe - Ryszarda Terleckiego.
Pewni wejścia do gabinetu cieni mogą być także Zbigniew Ziobro (sprawiedliwość), Paweł Kowal (polityka zagraniczna), Krzysztof Tchórzewski (infrastruktura) i Sławomir Kłosowski (edukacja).
Do szykowanego przez PiS przyszłego rządu mają trafić przede wszystkim autorzy postulatów programowych na kongres PiS, który odbył się pod koniec stycznia w Krakowie. - "Chodzi o kontynuację prac i wykorzystanie eksperckiego potencjału, który wówczas udało się zgromadzić", powiedział "Rzeczpospolitej" członek władz PiS.