Jak podaje francuski dziennik „Le Monde”, poziom bezrobocia w strefie euro systematycznie rośnie. W lutym wzrósł do 8,5 proc., czyli osiągnął najwyższy poziom od trzech lat. Oznacza to 319 tys. dodatkowych bezrobotnych w ciągu miesiąca – oświadczyło europejskie biuro statystyczne Eurostat.
W sumie w lutym w 16 krajach strefy euro 13,5 mln osób pozostawało bez pracy. To najwyższy poziom bezrobocia od maja 2006, a szacuje się, że w marcu poziom ten wzrośnie do 8,7 proc.
Stopa bezrobocia rosła w strefie euro w ciągu jedenastu ostatnich miesięcy w sposób „niepokojący", stwierdził ekonomista Howard Archer z instytutu Global Insight. Skurczenie się rynku ekonomicznego, brak zaufania przedsiębiorstw i obniżenie rentowności bardzo ciąży na rynkach strefy euro. To nieustannie i coraz szybciej powiększające się bezrobocie wpłynie negatywnie na nastroje konsumentów, pisze dziennik.
Spadek zatrudnienia notowany jest od lata ubiegłego roku, kiedy sytuacja ekonomiczna zaczęła się pogarszać. Wśród największych gospodarek krajów strefy euro dotkniętych najwyższym bezrobociem wymienić można Hiszpanię (14,8 proc. w styczniu i 15,5 proc. w lutym), Niemcy (odpowiednio 7,3 i 7,4 proc.), Francję (8,5 i 8,6 proc.). Również Irlandia nie pozostaje wolna od tego problemu: 10-procentowe bezrobocie w styczniu doszło do 11 proc. w lutym, gdy w roku 2008 średnio wynosiło 6,4 proc. a w 2007 zaledwie 4,6 proc.
We wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej bez pracy w lutym było 7,9 proc. społeczeństwa, czyli 19 mln osób w porównaniu z 7,7 proc. w styczniu, co oznacza 478 tys. dodatkowych bezrobotnych.
ts
Stopa bezrobocia rosła w strefie euro w ciągu jedenastu ostatnich miesięcy w sposób „niepokojący", stwierdził ekonomista Howard Archer z instytutu Global Insight. Skurczenie się rynku ekonomicznego, brak zaufania przedsiębiorstw i obniżenie rentowności bardzo ciąży na rynkach strefy euro. To nieustannie i coraz szybciej powiększające się bezrobocie wpłynie negatywnie na nastroje konsumentów, pisze dziennik.
Spadek zatrudnienia notowany jest od lata ubiegłego roku, kiedy sytuacja ekonomiczna zaczęła się pogarszać. Wśród największych gospodarek krajów strefy euro dotkniętych najwyższym bezrobociem wymienić można Hiszpanię (14,8 proc. w styczniu i 15,5 proc. w lutym), Niemcy (odpowiednio 7,3 i 7,4 proc.), Francję (8,5 i 8,6 proc.). Również Irlandia nie pozostaje wolna od tego problemu: 10-procentowe bezrobocie w styczniu doszło do 11 proc. w lutym, gdy w roku 2008 średnio wynosiło 6,4 proc. a w 2007 zaledwie 4,6 proc.
We wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej bez pracy w lutym było 7,9 proc. społeczeństwa, czyli 19 mln osób w porównaniu z 7,7 proc. w styczniu, co oznacza 478 tys. dodatkowych bezrobotnych.
ts