Co do kopiejki: oświadczenie majątkowe Miedwiediewa i Putina

Co do kopiejki: oświadczenie majątkowe Miedwiediewa i Putina

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wczoraj prezydent Rosji przedstawił swoją sytuację majątkową. Deklaracja o dochodach przedstawicieli władzy to nowość w rosyjskiej polityce. Prezydent Miedwiediew nałożył obowiązek składania jej na wszystkich wysokich urzędników z administracji prezydenta oraz z rządu, jako element kampanii antykorupcyjnej, pisze „Rossijskaja gazieta”.
Gazeta informuje, że w 2008 roku Miedwiediew zarobił 4,139,726 rubli, na jego kontach bankowych zaś znajduje się 2,818, 780 rubli. Poza tym prezydent Rosji wynajmuje dom na wsi na działce o powierzchni 4,7 tys., metrów kwadratowych.

Miedwiediew przedstawił także sytuację majątkową swojej rodziny. Okazuje się, że pierwsza dama Rosji, Swietłana Miedwiediew, posiada 10-letniego volkswagena golfa i dwa miejsca parkingowe oraz oszczędności w wysokości ponad 135,144 rubli. Jest także współwłaścicielką mieszkania o powierzchni 378 metrów kwadratowych. Syn prezydenta, Ilja, nie posiada żadnego majątku ani oszczędności.

Jak informuje „The Moscow Times", deklarację o dochodach przedstawił również Władimir Putin. Premier Rosji zarobił w 2008 roku 2,011,611 rubli, a na jego koncie w Banku Rosyjskim znajduje się 3,700,299 rubli. Poza tym Putin ma mieszkanie o powierzchni 77 metrów kwadratowych, garaż i miejsce parkingowe.

W swojej deklaracji premier Rosji nie wspomniał o samochodzie Niva, którego jest właścicielem, oraz o aucie Zaporożec, znajdującym się obecnie na wystawie w muzeum.

Żona Putina, Ludmiła, nie zanotowała żadnych dochodów w 2008 roku. O dochodach swoich dwóch córek premier Rosji nie poinformował.

Deklaracje o dochodach Miedwiediewa i Putina pokazują, że są oni jednymi z najgorzej opłacanych liderów państw na świecie. „Tke Moscow Times" zauważa jednak, że nie przekłada się to na styl „noszenia się” obu polityków. Zarówno bowiem Miedwiediew i jego żona, jak i Putin są zwolennikami luksusowych marek.

Gazeta zauważa ponadto, że prezydentura nie okazała się szczególnie opłacalna dla Miedwiediewa, gdyż w porównaniu z rokiem poprzednim jego dochód wzrósł zaledwie o 78,774 rubli. Sytuacja jego żony natomiast zmieniła się diametralnie – rok temu na jej koncie znajdowało się bowiem 380 rubli.

OP