Premier Ukrainy, Julia Tymoszenko, oświadczyła, że jej kraj porozumiał się z rosyjskim „Gazpromem” w sprawie kar finansowych za niedobór gazu – podaje „Kommiersant”.
W okresie styczeń – kwiecień na Ukrainę mogłaby zostać nałożona kara w wysokości 2 mld. dol. Tymoszenko podkreśliła, że „Gazprom" ustąpił bez wymogu zawarcia dodatkowych porozumień, a akonto przyszłego tranzytu Ukraina dostanie 800 mln. m. sześć. surowca.
„Porozumienie zostało zawarte i daje możliwość poboru takiej ilości gazu, która jest potrzebna, a nie takiej, jaka została zapisana w umowie. W tym kryzysowym roku na Ukrainę nie zostaną nałożone żadne sankcje za niedobór gazu. Nasze państwa zdają sobie sprawę z kryzysu i dlatego nie zapłacimy kary" - oświadczyła Julia Tymoszenko.
Premier Tymoszenko powiedziała, że szef rosyjskiego rządu Władimir Putin odnosi się ze zrozumieniem do problemów Ukrainy i Rosja gotowa jest wziąć udział w modernizacji ukraińskiego systemu transportu gazu.
„Jednocześnie premier Putin podkreślił, że Rosja nie ma zamiaru zarządzać zmodernizowanym systemem" - powiedziała Tymoszenko.
KK
„Porozumienie zostało zawarte i daje możliwość poboru takiej ilości gazu, która jest potrzebna, a nie takiej, jaka została zapisana w umowie. W tym kryzysowym roku na Ukrainę nie zostaną nałożone żadne sankcje za niedobór gazu. Nasze państwa zdają sobie sprawę z kryzysu i dlatego nie zapłacimy kary" - oświadczyła Julia Tymoszenko.
Premier Tymoszenko powiedziała, że szef rosyjskiego rządu Władimir Putin odnosi się ze zrozumieniem do problemów Ukrainy i Rosja gotowa jest wziąć udział w modernizacji ukraińskiego systemu transportu gazu.
„Jednocześnie premier Putin podkreślił, że Rosja nie ma zamiaru zarządzać zmodernizowanym systemem" - powiedziała Tymoszenko.
KK