Bez wątpienia odważny i dynamiczny, ale zarazem odległy od ludzi i nieskuteczny w rozwiązywaniu ich problemów – tak według środowego sondażu w dzienniku „Le Parisien” Francuzi oceniają prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego.
Sondaż opublikowano dokładnie w drugą rocznicę jego wyboru na ten urząd.
Badanie pokazuje, że większość Francuzów nadal docenia takie cechy obecnego szefa państwa jak dynamizm, odwaga, zdolność podejmowania trudnych decyzji, kompetencja, stawianie na pierwszym miejscu racji stanu i godne reprezentowanie Francji za granicą.
Jednak pod innymi względami od czasu objęcia urzędu prezydent Francji stracił wiele w oczach rodaków. Obecnie tylko 36 proc. ankietowanych sądzi, że Sarkozy jest „bliski ludziom", gdy jeszcze rok temu uważała tak ponad połowa. Nieco poniżej połowy ocenia go obecnie jako osobiście „sympatycznego”. Zaledwie jedna czwarta uczestników sondy – o 10 proc. mniej niż rok temu – twierdzi, że prezydent jest „wsłuchany w głos wszystkich Francuzów”. Ten słaby wynik zdaniem „Le Parisien” jest konsekwencją „niedostatecznej uwagi, z jaką Sarkozy odnosił się do protestów społecznych i reagował na nie”.
Ponad połowa Francuzów zarzuca także prezydentowi, że nie ma „wizji dla Francji", a tylko 30 proc. jest przekonana, że potrafi on rozwiązać skutecznie problemy obywateli. Jak komentuje dziennik, typowa dla Sarkozy'ego „hiperaktywność” i chęć zmieniania rzeczywistości nie zapewniają mu już – jak kiedyś – poparcia większości jego rodaków.
Opublikowany w „Le Parisien" sondaż ośrodka badawczego CSA przeprowadzono telefonicznie 5 maja tego roku na reprezentatywnej próbie 802 dorosłych osób.
PAP
Badanie pokazuje, że większość Francuzów nadal docenia takie cechy obecnego szefa państwa jak dynamizm, odwaga, zdolność podejmowania trudnych decyzji, kompetencja, stawianie na pierwszym miejscu racji stanu i godne reprezentowanie Francji za granicą.
Jednak pod innymi względami od czasu objęcia urzędu prezydent Francji stracił wiele w oczach rodaków. Obecnie tylko 36 proc. ankietowanych sądzi, że Sarkozy jest „bliski ludziom", gdy jeszcze rok temu uważała tak ponad połowa. Nieco poniżej połowy ocenia go obecnie jako osobiście „sympatycznego”. Zaledwie jedna czwarta uczestników sondy – o 10 proc. mniej niż rok temu – twierdzi, że prezydent jest „wsłuchany w głos wszystkich Francuzów”. Ten słaby wynik zdaniem „Le Parisien” jest konsekwencją „niedostatecznej uwagi, z jaką Sarkozy odnosił się do protestów społecznych i reagował na nie”.
Ponad połowa Francuzów zarzuca także prezydentowi, że nie ma „wizji dla Francji", a tylko 30 proc. jest przekonana, że potrafi on rozwiązać skutecznie problemy obywateli. Jak komentuje dziennik, typowa dla Sarkozy'ego „hiperaktywność” i chęć zmieniania rzeczywistości nie zapewniają mu już – jak kiedyś – poparcia większości jego rodaków.
Opublikowany w „Le Parisien" sondaż ośrodka badawczego CSA przeprowadzono telefonicznie 5 maja tego roku na reprezentatywnej próbie 802 dorosłych osób.
PAP