Władzie Okręgu Moskiewskiego zatrzymują do kontroli wszystkie transporty z mięsem. Jak podaje centrum prasowe Okręgu Moskiewskiego, specjaliści rosyjskiej służby weterynaryjnej sprawdzają wszystkie ciężarówki i samochody – chłodnie, przewożące żywe świnie, bądź zamrożone mięso wieprzowe, mogące zawierać szczepy dżumy afrykańskiej. Przy okazji mięso badane jest na obecność wirusa A H1N1 – podaje „Gazieta”.
Przedsięwzięte środki związane są z niedawnym pojawieniem się dżumy afrykańskiej u świń z Okręgu Rostowskiego i Stawropolskiego. Choroba nie zagraża człowiekowi, ale jest bardzo niebezpieczna dla hodowli zwierząt, które w najgorszym przypadku mogą stracić całe pogłowie, gdyż na afrykańską dżumę nie ma ani szczepionki, ani lekarstwa.
Przez ostanie kilka miesięcy specjaliści rosyjskiej służby weterynaryjnej i rosyjska milicja wykryły w transporcie dwa przypadki zarażonego mięsa, które miało trafić z zagrożonych regionów wprost na moskiewskie stoły – informuje „Gazieta".
KK
Przez ostanie kilka miesięcy specjaliści rosyjskiej służby weterynaryjnej i rosyjska milicja wykryły w transporcie dwa przypadki zarażonego mięsa, które miało trafić z zagrożonych regionów wprost na moskiewskie stoły – informuje „Gazieta".
KK