Podróż Baracka Obamy do krajów arabskich ma zaznaczyć nowy rozdział w relacjach między USA i muzułmanami. O planach i nadziejach związanych z tą długo oczekiwaną podróżą informuje „The Times”.
W zaplanowanym publicznym przemówieniu, Barack Obama użyje między innymi odniesień do muzułmańskich korzeni części swojej rodziny. Komentatorzy spodziewają się, że pochwały dla islamskiej kultury płynące z ust prezydenta Stanów Zjednoczonych pomogą w złagodzeniu nieufności, podzielanej przez większą część muzułmańskiego świata.
Praktycznym celem wizyty prezydenta Obamy ma być uzyskanie muzułmańskiego poparcia dla amerykańskiej polityki w regionie. Głównymi problemami, w których prezydent USA oczekuje muzułmańskiej współpracy jest ograniczenie nuklearnych dążeń Iranu oraz pokój w Palestynie.
Biały Dom uprzedził, że przemówienie nie będzie zawierało wielu politycznych konkretów. „Prezydent Obama przedstawi osobiste zaangażowanie w dialog, oparte na wspólnych interesach i wzajemnym szacunku" mówi rzecznik prasowy Obamy, Robert Gibbs.
MN
Praktycznym celem wizyty prezydenta Obamy ma być uzyskanie muzułmańskiego poparcia dla amerykańskiej polityki w regionie. Głównymi problemami, w których prezydent USA oczekuje muzułmańskiej współpracy jest ograniczenie nuklearnych dążeń Iranu oraz pokój w Palestynie.
Biały Dom uprzedził, że przemówienie nie będzie zawierało wielu politycznych konkretów. „Prezydent Obama przedstawi osobiste zaangażowanie w dialog, oparte na wspólnych interesach i wzajemnym szacunku" mówi rzecznik prasowy Obamy, Robert Gibbs.
MN