Kandydatura Mario Mauro na stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego budzi „wątpliwości” – twierdzi „La Repubblica” w relacji z Brukseli.
Autor artykułu Andrea Bonanni podkreśla, że Mauro „może mieć trudności" w rywalizacji z Jerzym Buzkiem, którego partia – dodaje – „odniosła spektakularny sukces w wyborach europejskich”.
„Berlusconi poprosił o ten fotel prognozując miażdżący sukces Ludu Wolności w wyborach" – przypomina gazeta.
„Ale niebywałego zwycięstwa nie było" – zauważa odnosząc się do wyniku wyborów, w których partia włoskiego premiera zajmując pierwsze miejsce otrzymała 35 procent głosów.
Dziennik odnotowuje, że niemieccy deputowani z chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej (EPL), „z inspiracji Angeli Merkel" popierają byłego polskiego premiera jako „sygnał uwagi zwróconej na państwa Wschodu, którym w przeciwnym razie grozi wykluczenie z rozdania foteli”.
„Mimo zapewnień Mauro europejskie przekonania Berlusconiego nie są tak olśniewające wewnątrz rodziny EPL, która patrzy także z pewną chrześcijańską nieufnością na ostatnie skandale, jakie nadszarpnęły osobiste relacje włoskiego premiera" – stwierdza „La Repubblica”.
PAP
„Berlusconi poprosił o ten fotel prognozując miażdżący sukces Ludu Wolności w wyborach" – przypomina gazeta.
„Ale niebywałego zwycięstwa nie było" – zauważa odnosząc się do wyniku wyborów, w których partia włoskiego premiera zajmując pierwsze miejsce otrzymała 35 procent głosów.
Dziennik odnotowuje, że niemieccy deputowani z chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej (EPL), „z inspiracji Angeli Merkel" popierają byłego polskiego premiera jako „sygnał uwagi zwróconej na państwa Wschodu, którym w przeciwnym razie grozi wykluczenie z rozdania foteli”.
„Mimo zapewnień Mauro europejskie przekonania Berlusconiego nie są tak olśniewające wewnątrz rodziny EPL, która patrzy także z pewną chrześcijańską nieufnością na ostatnie skandale, jakie nadszarpnęły osobiste relacje włoskiego premiera" – stwierdza „La Repubblica”.
PAP