Zdecydowana większość Izraelczyków opowiada się za utworzeniem zdemilitaryzowanego państwa palestyńskiego, jak zaproponował premier Benjamin Netanjahu. Nie wierzą jednak, by takie państwo powstało szybko – wynika z sondażu opublikowanego przez dziennik „Haarec”.
Sondaż wykazał, że 71 proc. ankietowanych popiera propozycję premiera. 20 proc. jest jej przeciwnych, a 9 proc. nie ma zdania.
Praktycznie tyle samo Izraelczyków (70 proc.) uważa jednak, że takie państwo nie powstanie szybko.
Także w innym sondażu, zrealizowanym przez darmowy dziennik „Israel Hajom", 61 proc. respondentów poparło propozycję premiera, ale 63 proc. zadeklarowało, że nie wierzą w możliwość zawarcia porozumienia pokojowego z Palestyńczykami. 55 proc. sądzi przy tym, że zgoda Netanjahu na powstanie państwa palestyńskiego stanowi „kapitulację wobec amerykańskich nacisków”.
Sondaże zrealizowano na reprezentatywnych próbach 504 i 501 osób, a margines błędu wyniósł odpowiednio 43, i 4,4 proc.
Netanjahu w niedzielę po raz pierwszy zgodził się na współistnienie państwa palestyńskiego obok Izraela. Obwarował jednak tę zgodę tyloma warunkami (demilitaryzacja tego państwa, rezygnacja przezeń z kontroli swej przestrzeni powietrznej, uznanie przez Palestyńczyków żydowskiego charakteru Izraela), że Palestyńczycy i państwa arabskie uznały to za odmowę utworzenia państwa palestyńskiego.
PAP
Praktycznie tyle samo Izraelczyków (70 proc.) uważa jednak, że takie państwo nie powstanie szybko.
Także w innym sondażu, zrealizowanym przez darmowy dziennik „Israel Hajom", 61 proc. respondentów poparło propozycję premiera, ale 63 proc. zadeklarowało, że nie wierzą w możliwość zawarcia porozumienia pokojowego z Palestyńczykami. 55 proc. sądzi przy tym, że zgoda Netanjahu na powstanie państwa palestyńskiego stanowi „kapitulację wobec amerykańskich nacisków”.
Sondaże zrealizowano na reprezentatywnych próbach 504 i 501 osób, a margines błędu wyniósł odpowiednio 43, i 4,4 proc.
Netanjahu w niedzielę po raz pierwszy zgodził się na współistnienie państwa palestyńskiego obok Izraela. Obwarował jednak tę zgodę tyloma warunkami (demilitaryzacja tego państwa, rezygnacja przezeń z kontroli swej przestrzeni powietrznej, uznanie przez Palestyńczyków żydowskiego charakteru Izraela), że Palestyńczycy i państwa arabskie uznały to za odmowę utworzenia państwa palestyńskiego.
PAP