W ubiegły wtorek przestała działać strona „Хронос” (Chronos), jedno z największych przedsięwzięć rosyjskiego Internetu. I chociaż w ostatnim czasie była to jedna z najczęściej odwiedzanych stron o tematyce historycznej, jak dowiedział się „Kommiersant”, została zamknięta na prośbę petersburskich milicjantów, którzy odkryli na niej „Mein Kampf” Hitlera.
Stronę „Chronos – historia świata w Internecie", która istnieje od 2000 r. i zawiera ponad 30 tys. plików tekstowych o historii, odwiedzało około 10 tys. osób dziennie. Jednak od 7 lipca przy próbie wejścia na stronę, internauta zobaczy napis „Strona czasowo zablokowana”.
Dostęp do strony został zablokowany na prośbę Głównego Urzędu Spraw Wewnętrznych (GUWD) w Sankt Petersburgu. „Podczas działań operacyjnych pracownicy milicji znaleźli na stronie „Хронос" książkę Adolfa Hitlera „Mein Kampf”, której publikacja jest w Rosji zakazana. Ponieważ nie jesteśmy sądem, nie możemy zażądać zamknięcia serwisu. Dlatego zwróciliśmy się do firmy hostingowej, na serwerze której umieszczona była książka, z pisemną prośbą o jej zamknięcie. Firma ta poszła nam na rękę” – powiedział „Kommiersantowi” przedstawiciel GUWD.
Firma hostingowa „Agawa", o której mowa, nie chciała komentować zamknięcia strony ani swojego stanowiska w tej sprawie. Milicjanci z Sankt Petersburga nie pozostawili firmie dużego wyboru. Rozpowszechnianie podobnych materiałów jest bowiem karane i grozi utratą licencji, a treść listu milicjantów to raczej nakaz niż prośba.
„Mein Kampf" nie pierwszy raz stała się przyczyną wymierzenia kary dziennikarzom i historykom. W maju tego roku prokuratura w Tiumeniu orzekła, że publikacja fragmentu książki Adolfa Hitlera w kwietniowym numerze magazynu National Business może wywołać „narodową, rasową i religijną wrogość”. I chociaż wydawcy przekonywali, że praca Hitlera interesowała ich jedynie jako dokument historyczny, pozwalający przedstawić czytelnikom poglądy postaci historycznej i rezultat, do jakiego mogą one doprowadzić, prokuratura okazała się nieubłagana.
BP
Dostęp do strony został zablokowany na prośbę Głównego Urzędu Spraw Wewnętrznych (GUWD) w Sankt Petersburgu. „Podczas działań operacyjnych pracownicy milicji znaleźli na stronie „Хронос" książkę Adolfa Hitlera „Mein Kampf”, której publikacja jest w Rosji zakazana. Ponieważ nie jesteśmy sądem, nie możemy zażądać zamknięcia serwisu. Dlatego zwróciliśmy się do firmy hostingowej, na serwerze której umieszczona była książka, z pisemną prośbą o jej zamknięcie. Firma ta poszła nam na rękę” – powiedział „Kommiersantowi” przedstawiciel GUWD.
Firma hostingowa „Agawa", o której mowa, nie chciała komentować zamknięcia strony ani swojego stanowiska w tej sprawie. Milicjanci z Sankt Petersburga nie pozostawili firmie dużego wyboru. Rozpowszechnianie podobnych materiałów jest bowiem karane i grozi utratą licencji, a treść listu milicjantów to raczej nakaz niż prośba.
„Mein Kampf" nie pierwszy raz stała się przyczyną wymierzenia kary dziennikarzom i historykom. W maju tego roku prokuratura w Tiumeniu orzekła, że publikacja fragmentu książki Adolfa Hitlera w kwietniowym numerze magazynu National Business może wywołać „narodową, rasową i religijną wrogość”. I chociaż wydawcy przekonywali, że praca Hitlera interesowała ich jedynie jako dokument historyczny, pozwalający przedstawić czytelnikom poglądy postaci historycznej i rezultat, do jakiego mogą one doprowadzić, prokuratura okazała się nieubłagana.
BP